Pendolino, które przed tygodniem wzięło udział w wypadku w Ozimku, przechodzi już w Warszawie inspekcję techniczną. Zamiast niego pasażerowie muszą korzystać ze składów wagonowych, ponieważ rezerwowy skład jest na testach homologacyjnych w Niemczech.
Przed tygodniem na jednotorowym odcinku między Opolem a Częstochową
pod pociąg Pendolino wjechała ciężarówka. Na pokładzie pociągu było do 250 osób, rannych zostało 18. Ruch na trasie przywrócono
dopiero we wtorek wieczorem. Więcej na temat wypadku
piszemy tutaj.
Prokuratura uznała, że kierowca ciężarówki z naczepą (na której znajdowała się druga ciężarówka) umyślnie
naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym. W wyniku zderzenia nowoczesny pociąg PKP Intercity uległ poważnym uszkodzeniom. Początkowo pojazd numer ED250-002 (nie 008, jak pierwotnie podawano) przebywał w Opolu, gdzie był przygotowywany do przejazdu do Warszawy. Film z przejazdu, który odbywał się z prędkością do 60 km/h można zobaczyć powyżej.
Wciąż szacują zniszczenia. Trzeba pokryć koszt naprawy i odszkodowań
Właściwie pewne jest, że skład wróci na tory, ale ocena wymaganych do przeprowadzenia napraw potrwa. Kto pokryje koszty napraw? –PKP Intercity posiada odpowiednie polisy AC. Temat będzie szczegółowo omawiany z ubezpieczycielem – poinformował „Rynek Kolejowy” rzecznik prasowy PKP Intercity Cezary Nowak.
– Alstom współpracuje z PKP Intercity – właścicielem pociągu – pod którego kierownictwem pracuje komisja, która między innymi ustala skalę uszkodzeń. W tej chwili jest za wcześnie na szacunki. Natomiast projekt konstrukcji pojazdu i jego wykonanie pozwoliły na uniknięcie większych uszkodzeń – mówi rzecznik Alstomu Marek Gawroński.
Spółka PKP Intercity uruchomiła specjalny adres e-mail dla pasażerów pociągu, który umożliwia zgłoszenia szkód osobowych i majątkowych. – Będzie je pokrywał ubezpieczyciel – powiedział Nowak. Dodatkowo pasażerom przysługują zwroty za opóźnienia w ruchu pociągów – zgłasza się je w zwykłym trybie.
Wagony zamiast Pendolino
Rzecznik przyznał, że brak jednego pociągu wpłynie na harmonogram napraw poziomu P4, zaplanowanych na najbliższy czas. To właśnie podczas tych napraw zapowiadano wreszcie montaż
bezprzewodowego Internetu na pokładach ED250, ale umowa na montaż nie została jeszcze podpisana.
Obecnej sytuacji taborowej przewoźnika nie poprawia fakt, że pojazd ED250-001 jest wyłączony z eksploatacji na
badania homologacyjne w Niemczech, które potrwają co najmniej do 11 maja. – Skład musi przeprowadzić rozpoczęte już testy do końca, również w Republice Czeskiej i Austrii – przyznaje Marek Gawroński z Alstomu. To wszystko powoduje, że część połączeń Express Intercity Premium obsługują zamiast Pendolino składy wagonowe.