Mamy oficjalną zapowiedź wielkich zwolnień grupowych w PKP Cargo. Pracę ma stracić aż 30% załogi. Spółka, żeby przetrwała, zdaniem zarządu, musi drastycznie zredukować zatrudnienie.
Zarząd PKP Cargo poinformował, że 3 lipca uchwałą podjął decyzję o zamiarze przeprowadzenia zwolnień grupowych przez zakłady i Centralę PKP Cargo. Stanie się to na na podstawie ustawy o szczególnych zasadach rozwiązywania z pracownikami stosunków pracy z przyczyn niedotyczących pracowników.
– Konsekwencją podjęcia uchwały jest rozpoczęcie konsultacji zamiaru przeprowadzenia zwolnień grupowych z zakładowymi organizacjami związkowymi działającymi w Zakładach i Centrali Spółki – czytamy w komunikacie PKP Cargo. Dotąd zarząd
nie porozumiał się ze związkami w tym zakresie, a kolejne spotkanie w tej sprawie miało mieć miejsce 3 lipca.
4142 osoby do zwolnienia z CargoPKP Cargo wyliczyło, że zwolnienia grupowe miałyby objąć do 30% zatrudnionych w spółce (do 4142 pracowników) w różnych grupach zawodowych. Kiedy ma to nastąpić? "Nie wcześniej niż od dnia następującego po dniu zawiadomienia do powiatowych urzędów pracy do dnia 30 września 2024 r.".
Zarząd poinformował, że pracownikom w związku z rozwiązaniem z nimi stosunku pracy będzie przysługiwać odprawa pieniężna uzależniona od okresu zatrudnienia.
– Szacowana wysokość rezerwy związanej z restrukturyzacją zatrudnienia w Zakładach i Centrali Spółki oraz informacja o wpływie restrukturyzacji zatrudnienia na wyniki finansowe zostanie ustalona po zakończeniu konsultacji – czytamy w komunikacie.
Kto będzie zwalniany?Jakie będą kryteria, które sprawią, że pracownik znajdzie się na liście do zwolnienia? Przede wszystkim zapotrzebowanie na pracę na danym stanowisku, w dalszej kolejności będzie to ocena pracy pracownika przez przełożonego, będzie brane pod uwagę posiadanie uprawnień do świadczeń wynikających z ubezpieczenia społecznego, a także, ewentualnie, okres przebywania na "nieświadczeniu pracy.
Jak się dowiedzieliśmy, pracę ma stracić aż 1648 pracowników na stanowiskach administracyjnych, w tym dyspozytorzy. Tak wielka grupa pracowników w stosunku do całości zwalnianych może świadczyć o olbrzymi przeroście zatrudnienia w tym segmencie. W dalszej kolejności mają to być pracownicy odpowiedzialni za utrzymanie i naprawy taboru (aż 918 osób głównie z Cargotaboru), 708 osób z obsługi pociągów, 377 z zespołów drużyn trakcyjnych (głównie maszyniści), pracownicy rewizji technicznej wagonów (65 osób) zespoły drużyn manewrowych (114 pracowników) oraz 312 pracowników pozostałych grup.
Szansa na pracę w innych zakładach?Już wcześniej PKP Cargo poinformowało, że 30% załogi będzie objęta nieświadczeniem pracy. Część załogi jest już w tym trybie od czerwca. Do tej pory
PKP Intercity, Polregio i Remtrak poinformowały, że są w stanie przejąć łącznie do 900 osób (po 300 osób każdy) z załóg PKP Cargo.