Związkowcy: Nie było konsultacji ws. programu dobrowolnych odejść w Cargo

PKP Cargo chce optymalizować zatrudnienie poprzez wprowadzenie programu dobrowolnych odejść. Przewoźnik chce zaproponować swoim pracownikom do 36-krotności miesięcznej pensji (często ponad 100 tys. zł). Warunkami i harmonogramem zajmie się rada nadzorcza spółki na najbliższym posiedzeniu, które odbędzie się 27 listopada 2014 r.

Jak podkreślał w rozmowie z Newserią Dariusz Browarek, członek zarządu PKP Cargo, przedstawiciel pracowników, sprawy pracownicze w PKP Cargo zawsze negocjowane są ze stroną społeczną, czyli związkami zawodowymi i przedstawicielami zatrudnionych. O skuteczności takiego podejścia ma świadczyć nagroda Krajowej Izby Gospodarczej w konkursie „Pracodawca Godny Zaufania”. – Pokazuje ona, że spełniamy standardy europejskie w tej dziedzinie – uważa Browarek. – Nawet najtrudniejsze zagadnienia udaje nam się uzgodnić przy stole rokowań, dlatego w spółce nie dochodzi do zatargów ze stroną społeczną i pracownikami – dodaje członek zarządu.

Dziś oświadczenie w tej sprawie przysłały związki zawodowe działające w PKP Cargo. „W związku z nieprawdziwymi informacjami (…) dotyczącymi rzekomej zgody partnerów społecznych na program dobrowolnych odejść w PKP Cargo informujemy, że żadne konsultacje ze stroną społeczną nie były prowadzone, a tym samym nie ma stanowiska partnerów społecznych w tej sprawie. Podejmowanie decyzji przez Zarząd i Radę Nadzorczą PKP Cargo bez konsultacji społecznych jest łamaniem porozumień obowiązujących w spółce. Unikanie dialogu w tak wrażliwej sprawie, jaką są zwolnienia pracowników, stoi w jaskrawej sprzeczności z nazywaniem PKP Cargo 'pracodawcą godnym zaufania'” – czytamy w piśmie podpisanym przez Krajowy Sekretariat Kolejarzy NSZZ Solidarność ’80, Sekcję Zawodową NSZZ „Solidarność” PKP Cargo oraz Związek Zawodowy Maszynistów Kolejowych w Polsce.