PKP Polskie Linie Kolejowe oznakowały wszystkie przejazdy kolejowo-drogowe żółtymi naklejkami. Dotyczy to również linii nieeksploatowanych od lat. Jak zapewnia ich zarządca, oznakowanie wszystkich skrzyżowań dróg i torów jest korzystne dla użytkowników dróg, bo pozwala jednoznacznie określić miejsce, w którym wystąpiło zagrożenie, niekoniecznie związane z ruchem kolejowym.
Linia nieczynna, ale oznakowanaJedną z inicjatyw mających na celu poprawę bezpieczeństwa na przejazdach kolejowo-drogowych jest wprowadzenie specjalnych oznakowań. Żółte naklejki zostały umieszczone na wszystkich przejazdach w zarządzie PKP PLK. Naklejki umieszczano na znakach lub urządzeniach znajdujących się w obrębie przejazdów kolejowo-drogowych.
Co ciekawe, żółte naklejki można spotkać nawet na nieeksploatowanych od lat liniach kolejowych. Takie oznakowanie znajduje się m.in. na przejeździe kolejowo-drogowym przez stacji Karpacz oraz na odcinku Olecko – Gołdap linii nr 41.
Systemowe rozwiązanieZasadności oznakowania wszystkich przejazdów „broni” Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. – Podczas prac nad wdrożeniem systemu znakowania przejazdów kolejowo-drogowych żółtymi naklejkami podjęto decyzję o umieszczeniu ich na wszystkich skrzyżowaniach znajdujących się w zarządzie PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. Dane wszystkich skrzyżowań zostały włączone do systemu, z którego korzystają Centra Powiadamiania Ratunkowego – wyjaśnia „Rynkowi Kolejowemu” Mirosław Siemieniec. – Jednakowe oznakowanie jest ważne z punktu widzenia kierowcy, który nie posiada wiedzy o tym, które linie są eksploatowane, a które nie. Ma jednak pewność, że w sytuacji zagrożenia na przejeździe (zgodnie z przekazem, który do niego trafia), może skorzystać z danych z naklejki, precyzyjne określić miejsce i dzięki połączeniu z nr 112 szybko otrzymać pomoc – dodaje.
Argumentem za oznakowaniem wszystkich przejazdów jest również różna sytuacja na liniach czasowo nieeksploatowanych. Na niektórych z nich, mimo nieprowadzenia ruchu rozkładowego pociągów, odbywają się przejazdy okazjonalne i techniczne. Nie bez znaczenia była również możliwość przywrócenia stałych połączeń kolejowych po zrealizowaniu zaplanowanej inwestycji, np. jak w przypadku trasy Świdnica – Jedlnia-Zdrój.
Najważniejsza szybka identyfikacja miejscaJak wynika z przesłanej odpowiedzi do rzecznika prasowego, dotychczas na liniach nieeksploatowanych ich zarządca nie odnotował niebezpiecznych zdarzeń. Wskazuje jednak, że jednoznaczna identyfikacja miejsca za pomocą danych z żółtych naklejek jest pomocna dla spółki oraz różnych służb. – Dzięki danym z #ŻółtaNaklejkaPLK do zarządcy infrastruktury, a przede wszystkim do służb ratunkowych i policji, docierają także informacje ważne, choć niezwiązane bezpośrednio ze zdarzeniami na przejazdach. To informacje np. o kradzieży elementów infrastruktury lub wydarzeniach nadzwyczajnych związanych z zagrożeniem życia koło linii kolejowej np. o upadku szybowca na tory pod Zamościem – kończy Mirosław Siemieniec.
Coraz więcej zgłoszeńJak informowaliśmy na portalu „Rynek Infrastruktury”, użytkownicy dróg coraz częściej korzystają z danych zawartych na naklejkach. Jak poinformowało PKP PLK, w tegoroczne wakacje odnotowało dziesięciokrotnie więcej zgłoszeń niż w roku ubiegłym. Więcej informacji na temat można przeczytać
tutaj.