Na wspólnej konferencji prasowej zorganizowanej przez PKP PLK i Przewozy Regionalne spółki przedstawiły swoją ofertę na ex. Festiwal Woodstock i warunki jej realizacji. Wygląda na to, że dowóz koleją na jeden z największych festiwali muzycznych w Europie uratowali marszałkowie województw.
Informacje o pociągach uruchamianych na Pol’and’Rock Festival są już dostępne na Portalu Pasażera, zaś informacje o sposobie zakupu biletów – u przewoźników. W tym roku w dowóz uczestników imprezy zaangażuje się aż 5 spółek: Przewozy Regionalne, Arriva RP, PKP Intercity, Koleje Mazowieckie i Koleje Wielkopolskie. Łącznie uruchomionych zostanie aż 70 dodatkowych pociągów i wszystko wskazuje, że jest to… rekordowa liczba.
Dramatyczna historia z happy endem
Ale jeszcze 31 maja sytuacja rysowała się dramatycznie, bowiem Polregio, które dotąd niemal samodzielnie organizowało dojazd koleją do Kostrzyna, zrezygnowało z uruchomienia pociągów MusicRegio. Duża część wypowiedzi Krzysztofa Zgorzelskiego na konferencji prasowej była próbą wytłumaczenia, dlaczego tak się stało.
– Od początku komunikowaliśmy, że dotychczasowa formuła obsługi przez spółkę festiwalu Pol'And'Rock w tym roku będzie odmienna. Przypomniał, że spółka straciła w 2018 roku ok. miliona złotych (na organizacji połączeń na imprezę – dop. red.). Istotne jest też to, że spółkę, do jesieni 2018, opuściło 2500 pracowników – powiedział prezes Polregio Krzysztof Zgorzelski.
Ale to „od początku”, oznacza datę 31 maja, bo dopiero wtedy Przewozy Regionalne publicznie podały taką informację, pozostawiając w zakłopotaniu wszystkich innych przewoźników i zarządcę infrastruktury, który i tak, w trybie nagłym,
korygował opracowany przez siebie rozkład.
– Nie jesteśmy jedynym przewoźnikiem, a jednak uruchamiany 2/3 pociągów, które zostały zgłoszone (do PKP PLK – dop. red.). Proszę pytać pozostałych uczestników rynku, gdzie oni są i dlaczego tak a nie inaczej funkcjonują – powiedział prezes Zgorzelski, który nie czuł się winny sytuacji, związanej z zamieszaniem na dwa miesiące przed startem festiwalu. Na pytanie jak reagować na takie informacje w tak krótkim czasie mieli inni przewoźnicy, nie odpowiedział. Pochwalił natomiast „dużą elastyczność zarządcy infrastruktury, również w przyjmowaniu zgłoszeń do rozkładu jazdy”.
Na festiwalu Polregio ponownie chce „wyjść na swoje”
Czy Polregio w tym roku nie boi się już o „duże straty finansowe w związku z dewastacją taboru” (przypomnijmy,
że żaden z naszych rozmówców, związanych z organizacją pociągów na Przystanek Woodstock, nie potwierdzał obecnych informacji Polregio o tak dużych zniszczeniach)?
– Dewastacje, zniszczenia, czy cokolwiek, co jest związane z późniejszą koniecznością naprawy taboru, to jeden z elementów struktury kosztowej. Struktura kosztowa to również koszty przesyłu i naszej załogi, która musiała być zaangażowana. Teraz uruchamiamy to na mniejszą skalę jako działalność komercyjną, bo mamy też tę zleconą przez organizatorów. Nie przewidujemy, że na połączeniach stracimy, a wręcz przeciwnie, przynajmniej wyjdziemy na swoje – powiedział Krzysztof Zgorzelski i podkreślił, że w takim przypadku nie będzie mowy o uruchamianiu połączeń na szkodę firmy. Dlaczego koszty zniszczeń, jeśli takie istnieją, nie są pokrywane z ubezpieczenia taboru, które jest dla przewoźnika obowiązkowe? Prezes Zgorzelski stwierdził, że chodzi o franszyzę redukcyjną (to kwota, którą ubezpieczyciel potrąca z każdego odszkodowania; jeśli wartość szkody nie przekroczy tej kwoty, odszkodowanie nie jest wypłacane – przyp. MS). Prezes Polregio nie chciał także wskazać, które z połączeń festiwalowych zostaną uruchomione komercyjnie, zasłaniając się tajemnicą handlową przedsiębiorstwa, ale tę kwestię
wyjaśniła... informacja prasowa rozesłana przez przewoźnika.
Duża część taboru, którą Przewozy Regionalne wykorzystają do uruchomienia połączeń na festiwal, jest własnością marszałków województw. To na nim oprze się dowóz na festiwal, o czym
piszemy tutaj.
W restrukturyzacji zabrakło miejsca na MusicRegio
Krzysztof Zgorzelski przypomniał też dziennikarzom, że kierowana przez niego spółka nie planowała nigdy zaprzestać obsługi Kostrzyna podczas trwania festiwalu. Choć, potwierdził, że chciała zrezygnować z pociągów dodatkowych, znanych pod marką MusicRegio. Wiadomo, że rezygnacja z nich oznaczałaby zapewne paraliż sieci kolejowej w całym województwie lubuskim, a może nawet w kraju (
PKP Intercity rozważało nawet pomijanie stacji Kostrzyn zdając sobie sprawę, że nie da rady dowieźć na niego uczestników koncertów)
– Od początku każdego pasażera szanujemy i staramy się do niego podchodzić z należytą starannością, po to, jako przewoźnik kolejowy, jesteśmy – powiedział. Jak stwierdził, warunki działania jego firmy zmieniły się, a dzięki podjętym działaniom restrukturyzacyjnym w spółce zaszła „dobra zmiana” i od trzech lat przynosi ona zyski. Jak wyjaśniał, program dobrowolnych odejść (odeszło 2500 osób) i kasacje często stojącego od lat "w krzakach" taboru (około 400 wagonów, lokomotyw i ezt zostało skasowanych) ograniczyły możliwości firmy w zakresie zadań takich jak dowóz na festiwale. Z drugiej strony – ostatecznie tabor do obsługi kilkudziesięciu dodatkowych połączeń jednak się znalazł (
spółka twierdziła, że nie ma na to rezerw), a na dowozie do Kostrzyna PR chcą zarobić.
Jak dodatkowe pociągi przyjmą remontowane linie kolejowe?
Wątpliwości dotyczą jednak możliwości trasowania pociągów na przełomie lipca i sierpnia, kiedy na intensywnie eksploatowanych liniach pojawiają się ograniczenia, związane z remontami. Newralgiczne miejsca na sieci PKP PLK to m.in. magistrala E20 między Warszawą a Poznaniem oraz odcinek Poznań – Wrocław. „Rynek Kolejowy" uspokajał Mirosław Skubiszyński, zastępca dyrektora w biurze eksploatacji PKP PLK.
– Pociągi są wytrasowane na istniejącej siatce połączeń, zgodnie z obecnie posiadaną przepustowością linii kolejowych. Połączenia zostały przyjęte do realizacji. Rozkład jazdy obowiązujący z korektą czerwcową obowiązuje i nie został naruszony. Dodatkowe pociągi nie powinny powodować problemów z kursowaniem pociągów wcześniej umieszczonych w rozkładzie jazdy – powiedział Skubiszyński i dodał, że PKP PLK jest przygotowane na okres zwiększonych przewozów do Kostrzyna. Przygotowuje zespoły ratownictwa technicznego, i sprzęt potrzebny do ewentualnej pomocy pociągom, które zdefektują. Na części linii ograniczony zostanie ruch pociągów towarowych.
Ile pociągów na Pol’and’Rock Festival 2019?
Jak poinformowały PKP Polskie Linie Kolejowe, zamówienia na pociągi dodatkowe zostały złożone przez: Przewozy Regionalne (53 pociągi, w tym 12 komercyjnych i 41 na zlecenie niektórych samorządów województw), PKP Intercity SA (3 pociągi, oraz wzmocnienie 12 pociągów 37 wagonami, a także wydłużenie 4 pociągów przez Kostrzyn), Koleje Wielkopolskie (2 pociągi), Koleje Mazowieckie (4 pociągi) i Arriva RP (8 pociągów). Sprzedaż biletów na pociągi dodatkowe rusza od 17 lipca.
PKP PLK przypomina, że oprócz dodatkowych pociągów każdego dnia od 30 lipca do 4 sierpnia 2019 r. z Kostrzyna odjeżdża: 30 pociągów w kierunku m.in. Szczecina, Krakowa, Warszawy, Przemyśla, Kołobrzegu, Wrocławia, Rzepina; 10 pociągów w kierunku Gorzowa Wlkp., Krzyża; 18 pociągów w kierunku Kustrin-Kietz (dalej do Berlina).
Bezpieczeństwo i odprawa podróżnych z festiwalu
Dla zapewnienia sprawnych podróży na przełomie lipca i sierpnia powołane będą na poziomie regionalnym w Zielonej Górze i ogólnokrajowym w Warszawie specjalne zespoły zarządzania złożone z przedstawicieli: przewoźników, zarządcy infrastruktury, Straży Ochrony Kolei.
Podobnie jak w latach ubiegłych, ostateczne dyspozycje w zakresie prowadzenia ruchu pociągów w stacji Kostrzyn będzie wydawał koordynator w sztabie dowodzenia zlokalizowanym w obrębie stacji. By proces przebiegał sprawnie, przygotowany jest specjalny regulamin prowadzenia ruchu pociągów. Dla sprawnych przewozów pasażerskich, ruch pociągów towarowych przez stację Kostrzyn będzie wstrzymany.
Na stacji Kostrzyn będą dodatkowe zespoły szybkiego usuwania awarii, zespołów kolejowego ratownictwa technicznego oraz zespoły pogotowia sieciowego PKP Energetyka SA. PLK zapewnią też dodatkowe lokomotywy osłonowe w na sieci kolejowej.
Straż Ochrony Kolei zadba o bezpieczeństwo podróżnych w czasie przejazdów uczestników imprezy Pol’and’Rock Festival. W Kostrzynie n/Odrą Funkcjonariusze zabezpieczą teren stacji podczas wyjazdu, postoju oraz przyjazdu pociągów stałego kursowania oraz pociągów dodatkowych uruchamianych w ramach organizacji festiwalu. Szczególnie działania Straż Ochrony Kolei prowadzić będzie na terenie stacji Kostrzyn, na szlakach dojazdowych do Kostrzyna oraz na stacjach przesiadkowych.
Dodatkowe działania współpraca z organizatorem festiwalu
Podobnie jak w poprzednich latach budynek dworca na czas trwania imprezy będzie zamknięty. Organizator Festiwalu wygrodzi płotkami teren dworca Kostrzyn n/Odrą oraz stworzy 3 kontrolowane wejścia na perony, przez które wpuszczana będzie określona liczba osób do danego pociągu. Na bramkach będą obecni wolontariusze „Pokojowego patrolu” WOŚP. Zaplanowano wyposażenie dworca w dodatkowe nagłośnienie i telebim w celu przekazywania podróżnym informacji o pociągach. Wsparcie obsługi bramek planowane jest przez pracowników ochrony WOŚP.