– Jeśli członkowie zarządów spółek kolejowych i związkowcy wzniosą się ponad to, co ich dzieli, to wspólny cel, jakim jest reforma kolei, zostanie osiągnięty – uważa poseł Stanisław Żmijan (PO), szef sejmowej Komisji Infrastruktury.
Zdaniem posła, z jednej strony problemem polskiej kolei są zaniedbania, do jakich doprowadzono na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat. Z drugiej strony, barierą są różnice zdań pomiędzy władzami spółek kolejowych i związkami zawodowymi, jeśli chodzi o kierunki działań naprawczych.
– Z dyskusji płyną wnioski bardzo jasne, że najwięcej problemów jawi się w obszarze relacji pomiędzy związkami zawodowymi i zarządem Grupy PKP. Kolej przechodziła niełatwą drogę od restrukturyzacji w 2001 r. Od tego czasu była pozostawiona sama sobie. Ta uwaga dotyczy wszystkich rządów, które były w Polsce od tego czasu. Brak zainteresowania polskimi kolejami doprowadził do powstania długów w wysokości prawie 7 mld zł. Infrastruktura kolejowa została zdegradowana. Rzecz jasna, przyszedł moment, kiedy trzeba było podjąć inicjatywę wyprowadzenia kolei z tego stanu, poprawienia infrastruktury, taboru – podsumowywał Żmijan dyskusję podczas posiedzenia sejmowej Komisji Infrastruktury.
Przewodniczący komisji zwrócił się też, w tym kontekście, do obecnych na posiedzeniu związkowców: – Pewnie państwo, jako pracownicy, też ulegliście złym procesom. Tak to osobiście odbieram…
Zdaniem posła, obecnie, „niemałym wysiłkiem i niemałym kosztem ponoszonym przez pracowników kolej jest dźwigana z tego stanu”. – Infrastruktura jest poprawiana. Jest szansa kontynuowania tego procesu. W ramach unijnej perspektywy finansowej 2014-20 jest oczekiwanie Komisji Europejskiej, by zmienić proporcje alokację środków pomocowych z proporcji 60:40% dla dróg na 60:40% dla kolei. Decyzje ostateczne w tej sprawie nie zapadły – twierdzi Żmijan, choć w tej kwestii należy przypomnieć, że w maju br. Komisja Europejska zatwierdziła Umowę Partnerstwa, najważniejszy dokument określający strategię inwestowania w ramach perspektywy 2014-20 w Polsce; Umowa Partnerstwa zakłada, że KE wstępnie zgadza się, by alokacja wynosiła jednak 60:40% na korzyść dróg.
Mimo tego, Stanisław Żmijan uważa jednak, że potencjał do modernizacji polskiej kolei jest znaczący. – Potrzebne jest zatem dobre zarządzanie i ciężka praca. To będzie wymagało wysiłków, pewnie także kosztów ponoszonych przez pracowników. Zapewne będzie owocowało spięciami. Tak jest i tak będzie. Stan prawny taki mamy, jaki mamy. Ustawy o związkach zawodowych dają uprawnienia stronie społecznej, ale inne akty prawne umocowują zarządy spółek. Ale przede wszystkim cele zobowiązują obie strony do rozmowy. Jeśli wzniesiecie się ponadto, co was dzieli i odsuniecie emocje, to cel wspólny będzie osiągnięty. Taki kierunek powinien być utrzymany. Sytuacja na kolei była tak dramatyczna, że musi boleć, ale cele wskazują, że innej drogi nie ma – podsumował Stanisław Żmijan.
Więcej o modernizacji kolei na Kongresie Kolejowym
Kongres Kolejowy 2014 będzie pierwszą odsłoną największego spotkania przedstawicieli branży kolejowej z politykami szczebla centralnego i lokalnego, która odbędzie się poza Warszawą. Głównymi tematami obrad będą inwestycje infrastrukturalne w unijnej perspektywie budżetowej 2014-2020, konkurencyjność przewozów pasażerskich oraz nowo powoływane wojewódzkie spółki kolejowe.
Wszystko o Kongresie Kolejowym