Od wczoraj pasażerowie Kolei Śląskich mogą podróżować pociągiem nawiązującym do stulecia wybuchu Powstań Śląskich. Samorząd zachwala złote malowanie Elfa i wyjątkową oprawę graficzną, z ikonami śląskiej historii.
O malowaniu należącego do śląskiego samorządu Elfa na złoto "Rynek Kolejowy"
informował jako pierwszy. Wczoraj pociąg został zaprezentowany na katowickim dworcu. W uroczystej prezentacji uczestniczył prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki, województwo śląskie reprezentował marszałek Jakub Chełstowski. W pierwszy kurs „Powstaniec Śląski” wyruszył z Katowic do Tychów.
- Ten pociąg Kolei Śląskich „Powstaniec Śląski” symbolizuje coś, co jest mi szczególnie bliskie – że pamiętając o przeszłości jednocześnie bardzo mocno patrzymy w przyszłość, szukamy jak najlepszej przyszłości dla naszych rodaków. Twarze, które tu widzę – Wojciech Korfanty, Józef Rymer, pierwszy wojewoda śląski - to wielkie postaci z przeszłości, które są dla nas wzorem. My nie potrzebujemy legendy złotego pociągu, to są nasze własne legendy, nasi wspaniali przodkowie, którzy patrzą pewnie gdzieś tam z góry, jak my dzisiaj przebudowujemy Polskę” – podkreślił premier Mateusz Morawiecki, cytowany przez służby prasowe marszałka.
Wyjątkowa oprawa Jak podkreśla samorząd, „Powstaniec Śląski” wyróżnia się wyjątkową stylistyką i oprawą graficzną – ze złotego tła na podróżnych spoglądają m.in. uczestnicy katowickiej defilady z 1922 roku, kobiety w tradycyjnych ludowych strojach, ale również ikony śląskiej historii: Wojciech Korfanty, Józef Rymer, Alfons Zgrzebniok i Michał Grażyński. „Powstaniec Śląski” to inicjatywa marszałka województwa śląskiego Jakuba Chełstowskiego nawiązująca do obchodzonego w regionie jubileuszu 100-lecia Powstań Śląskich.
- Stulecie wybuchu Powstań Śląskich to wyjątkowe wydarzenie nie tylko dla województwa śląskiego, ale całego kraju, czego potwierdzeniem jest ustanowienie przez Sejm RP roku 2019 Rokiem Powstań Śląskich. Chcemy utrwalić pamięć o tych wydarzeniach w zbiorowej świadomości, edukować i przypominać o znaczeniu powstań, stąd bogaty program obchodów jubileuszu z finałowym koncertem „Rapsodii Śląskiej”, który zorganizowaliśmy na Stadionie Śląskim. Pociąg w powstańczych barwach jest kolejnym elementem przypominającym o naszej historii, tradycji i ukłonem dla bohaterów powstańczych zrywów sprzed stu lat – mówił marszałek Jakub Chełstowski.
Spośród floty Kolei Śląskich wybrany został pociąg typu EN76-009, czyli czteroczłonowy Elf pierwszej generacji. Przejazdy pociągu zostały tak rozplanowane, by szansę na jego zobaczenie mieli podróżni z niemal wszystkich linii. „Powstaniec Śląski” będzie kursował po regionie także w kolejnych latach, przypominając w ten sposób o tym niezwykle istotnym wydarzeniu w historii naszego regionu - podaje samorząd.
Autorem koncepcji dla identyfikacji wizualnej pociągu jest zespół instytucji kultury Ars Cameralis i Marta Gawin. Na pociągu umieszczono 26 sylwetek powstańców, postaci historycznych oraz przedstawicieli grup społecznych charakterystycznych dla okresu międzywojnia. Znajdziemy wśród nich mieszkańców Górnego Śląska pozujących w śląskich strojach, babcię z wnuczkami podczas pielgrzymki do Piekar Śląskich, mężczyznę z lamą prezentującego męski strój śląski czy młodą dziewczynę w mirtowym wianku, ubraną w odświętny strój zakładany podczas uroczystości Bożego Ciała. Nie zabrakło nawiązania do plebiscytu, który odbył się na Górnym Śląsku w marcu 1921 roku – symbolizują go m.in. mężczyźni niosący urny i pracownik Polskiego Komisariatu Plebiscytowego.
Wykorzystane zdjęcia pochodzą ze zbiorów Muzeum Powstań Śląskich w Świętochłowicach, Muzeum Śląskiego w Katowicach oraz Narodowego Archiwum Cyfrowego. Wszystkie sylwetki są ponadnaturalnej wielkości, a grafika zdjęć została wykonana przy użyciu nieregularnego wielokąta przypominającego kształtem bryłę węgla. Postaciom nadano dwukolorowy, czerwono-czarny gradient przywodzący na myśl zarówno barwy narodowe, jak i przelaną przez powstańców krew. Z kolei kolor złoty został wybrany, aby podkreślić znaczenie Powstań Śląskich i zwycięstwa, którym było ostateczne połączenie Górnego Śląska z odrodzoną Polską. Jest on metaforą potencjału drzemiącego w regionie, ukrytego nie tylko w „czarnym złocie”, ale także w tutejszej kulturze i ludziach. Kolor złoty ma również symboliczne znaczenie w odniesieniu do Górnego Śląska – znajduje się bowiem w godle województwa - podaje samorząd
Kontrowersyjna cena za złotą EP09To drugi pojazd trakcyjny oklejony w ten sposób z inicjatywy województwa. Pierwsza, w maju tego roku, była
lokomotywa EP09 PKP Intercity. Poprowadziła ona pociąg „Powstaniec Śląski”, którym do Warszawy pojechali oficjele. Stało się to
przedmiotem krytyki ze względu na wysoki koszt poniesiony na ten cel przez samorząd. Jak donosiła "Gazeta Wyborcza", Marszałek przekazał Ars Cameralis 300 tys. zł na „Stworzenie projektu oraz zlecenie jego wykonania w zakresie oklejenia lokomotywy PKP Intercity grafiką związaną z obchodami stulecia wybuchu powstań śląskich na okres 6 miesięcy”, a następnie zwiększono budżet Ars Cameralis o 140 tys. zł, by mogła zrealizować projekt „Pociąg do Śląska”. Kosztów oklejenia okolicznościową grafiką Elfa jeszcze nie znamy.