5,430 mld zł mają według Zielonego Mazowsza wynosić oszczędności miasta, gdyby zdecydowało się ono dokończyć II linię metra zgodnie z propozycjami ekologów. To więcej niż połowa planowanych kosztów dokończenia II linii metra.
Dyskusję rozpoczęło Zielone Mazowsze. – Budowa II linii metra w Warszawie jest jedną z najdroższych w przeliczeniu na kilometr długości tego typu inwestycji w Europie ostatnich kilkunastu lat – ogłosili w kwietniu ekolodzy.– Mamy za mało informacji, żeby porównywać. Nie wiadomo, jakie były typy kontraktów, jaki zakres przebudowy infrastruktury przygległej, poza tym każde miasto ma swoją specyfikę – nie zgadza się jednak Łukasz Oleszczuk ze Stowarzyszenia Integracji Stołecznej Komunikacji.
O co chodzi Zielonemu Mazowszu? Argumenty są dwa - zlikwidowanie prowadzenia trasy w polu lub w strefie zabudowy jednorodzinnej, oraz skorzystanie poza centrum miasta z technologii odkrywkowej, zamiast tarcz TBM. Przypominają, że bielański odcinek drugiej linii metra był budowany właśnie w ten pierwszy sposób. Po uwagach SISKOMu ekolodzy ZM dodali do swoich obliczeń koszty przygotowania dokumentacji, szacując je na 6% wartości inwestycji.
Według ZM, metodą odkrywkową można wybudować:
-
odcinek pod ul. Górczewską od stacji Lazurowa (km 4,1) do stacji Moczydło (km 8,1) - razem 4 km. Przy różnicy w stawkach 380 mln zł/km da to oszczędność ok. 1,52 mld zł;
-
odcinek od granicy dzielnicy Targówek - za linią kolejową (km 18,0) - do kanału Bródnowskiego (km 19,5) - 1,5 km – oszczędność 0,57 mld zł;
-
odcinek pod ul. Kondratowicza (km 21,8 - 23,5) - 1,7 km - 0,646 mld zł (można nawet próbować zrobić w wykopie obudowanym, między jezdniami ulicy).
- Ponadto postulujemy rezygnację z budowy odcinka na zachód od stacji Lazurowa (km 0,820 - 4,100) oszczędność 1,9 mld zł, a w zamian wydłużyć drugi koniec do stacji PKP Toruńska, za którą jest dużo miejsca na lokalizację stacji techniczno postojowej - dochodzi koszt 1,1 km x 200 mln zł = 0,220 mld zł - bilans oszczędności na tej operacji: 1,680 mld zł. Razem wychodzi, że powyższe propozycje zmniejszyłyby koszty o 4,416 mld zł. A to wariant minimum. Ponadto można odcinek między Targówkiem i Bródnem (km 19,5 – km 21,8) wykonać jako płytki, w wykopie, a nawet częściowo po powierzchni ziemi - wzdłuż Kanału Bródnowskiego (za cenę ominięcia Zacisza). Tą trasą odcinek będzie krótszy o ok. 700 m. Czyli zamiast 2,3 km po 580 mln zł/km mamy do wybudowania tylko 1,6 km po cenie najwyżej 200 mln zł/km. Daje nam to obniżenie kosztu z 1,334 mld do najwyżej 320 mln, czyli oszczędność kolejnych 1,014 mld zł. I w ten sposób dobiliśmy do 5,430 mld zł oszczędności - podsumowuje ZM.