Kolej już dziś jest bezpieczna, a jej wpływ na środowisko jest istotnie mniejszy niż innych gałęzi transportu. Działania mające na celu dalszy spadek emisji zanieczyszczeń może przyczynić się do zwiększenia atrakcyjności w oczach pasażerów. Do ich skutecznego pozyskiwania niezbędne jest także zaufanie – to główne wnioski z debaty, jaka odbyła się podczas konferencji zorganizowanej przez PKP Intercity.
– Każdego dnia powinniśmy pamiętać o celach wyznaczonych przez strategię Zielonego Ładu. Daje ona nadzieję, że transport kolejowy, drogowy i lotniczy rzeczywiście będzie transportem XXI w. – mówił Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury. – To także bardzo duża szansa dla przewoźników kolejowych – dodał. Stwierdził także, że chciałby, by podobne wysiłki mające na celu ograniczenie emisji z transportu były podejmowane również w krajach pozaunijnych. – Mam też nadzieję, że większa część tego tortu transportowego będzie wykrajana dla przewoźników kolejowych – powiedział. W jego opinii jednym z narzędzi mających zwiększyć rolę kolei
mogłoby być obniżenie stawek dostępu do infrastruktury. Nie podał natomiast konkretnych dat, kiedy takie zmiany mogłyby wejść w życie.
Dotacje dla PKP Intercity mają pomóc producentom, m.in. PesieMaciej Małecki, sekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych, stwierdził, że w ciągu najbliższych dziesięciu lat polska kolej ma stać się komfortowa, bezpieczna, ekologiczna, powtarzalna i dostępna. – Na końcu jakichkolwiek działań musi być komfort i bezpieczeństwo pasażera – mówił, dodając, że rząd chce, by odbudowane zostało zaufanie Polaków do kolei. – Miliardy, które zostaną przetransferowane na polską kolej, sprawią, że będzie to środek transportu pierwszego wyboru – ocenił. Przekonywał także, że dotacje – w tym dla PKP Intercity – mają być dużym zastrzykiem dla krajowej gospodarki. Mają też chronić miejsca pracy m.in. w Pesie czy ZNTK Mińsk Mazowiecki. – Pracownicy tych zakładów mogą śmiało patrzeć w przyszłość dlatego, że rząd tak mocno postawił na kolej – zapewnił.
– Chciałbym podkreślić, że już dziś polska kolej jest najbezpieczniejszym środkiem transportu i z całą pewnością już teraz jest ekologiczna – stwierdził Ignacy Góra, prezes Urzędu Transportu Kolejowego. Zaznaczył jednak, że pandemia przyniosła trudne czasy dla transportu szynowego: o ile jeszcze w 2019 r. statystyczny Polak wsiadał do pociągu dziewięć razy, to w 2020 r. już tylko 5,5 raza. – To, czego w Polsce ciągle nam trochę brakuje, to skomunikowanie z innymi środkami transportu. To coś, co z całą pewnością musimy w przyszłości naprawić – powiedział.
Grupa PKP: Ekologia jest ważna już dziś O ogromnej satysfakcji związanej z działaniami proklimatycznymi mówił zaś Krzysztof Mamiński, prezes Polskich Kolei Państwowych. – Dla środowiska kolejowego od dawna było oczywiste, że kolej to najbardziej ekologiczny środek transportu. Przez lata staraliśmy się, by stało się to wiedzą powszechną, i dziś do takiego etapu doszliśmy – stwierdził. Zapewnił też, że polska kolej już dziś realizuje pewne punkty tzw. Nowego Zielonego Ładu. Zwracał tu uwagę m.in. na projekt innowacyjnych dworców systemowych, które są wyposażone w pompy ciepła czy panele fotowoltaiczne. Wspomniał też o
programach car-sharingowych czy bike-sharingowych oraz o instalowanych przed dworcami ładowarkach samochodów elektrycznych.
–
Podpisana niedawno umowa PSC [na międzywojewódzkie przewozy kolejowe] warta 21 mld zł to sukces wielu ministrów. Pokazała ona, że wszystkim zależy na kolei – mówił zaś Marek Chraniuk, prezes PKP Intercity. Zwracał uwagę na rosnącą w ostatnich latach do momentu wybuchu pandemii popularność usług jego spółki i stwierdził, że osiągnięcie takich wyników nie byłoby możliwe bez dobrej współpracy z resortem infrastruktury czy PKP SA. Przekonywał też, że inwestycje w kolej przekładają się nie tylko na rozwój przewoźnika, ale i zakładów produkcyjnych. Jako przykład przywoływał rozbudowę zakładów Stadlera po zamówieniu dwunastu jednostek przez jego spółkę. Jednocześnie zapowiedział modernizację stacji postojowych. Niebawem przedsiębiorstwo
podpisze umowę na prace na takiej stacji w Szczecinie.