W ostatnim czasie PKP PLK w końcu rozstrzygnęły postępowanie dotyczące odtworzenia linii kolejowej 283, na odcinku od Zebrzydowej do Żagania. Prace mają pozwolić na powrót pociągów, głównie towarowych i transportów wojska. Czy na szlak wrócą też regularne połączenia pasażerskie?
Linia kolejowa 283 zasadniczo dzieli się na dwa odcinki, północny i południowy. Ten drugi jest znacznie bardziej znany i medialny, głównie
dzięki mostowi w Pilchowicach, który miał zostać… wysadzony. Na szczęście plan ten nie został zrealizowany, a most nadal stoi. To także na tym odcinku linii 283 najdłużej prowadzono regularny ruch pasażerski. Mimo okresowych zamknięć i otwarć, ostatnie regularne pociągi przejechały odcinkiem Zebrzydowa – Lwówek Śląski – Jelenia Góra
w grudniu 2016 roku. Na północnym odcinku linii, od Zebrzydowej do Żagania, pociągi pasażerskie przestały kursować dużo szybciej, bo stało się to już w 1991 roku.
Linia ważna z perspektywy obronności
Odcinek Zebrzydowa – Żagań
wreszcie doczeka się modernizacji, a de facto odbudowy, ponieważ linia jest uważana przez Ministerstwo Obrony Narodowej za strategiczną, z racji tego, iż zapewnia ona dojazd na poligon w Świętoszowie. O perypetiach w sprawie tego, czy planowaną dla tego odcinka inwestycje uda się zrealizować,
opisywaliśmy w ostatnich miesiącach nie raz. Zakres prac na tym odcinku ma umożliwić podróż pociągów z prędkością 80 km/h i tyczy się to zarówno składów osobowych jak i towarowych. Prace obejmą głównie infrastrukturę torową, choć w Zebrzydowej oraz Świętoszowie powstaną nowe perony do obsługi pasażerów. Wydaje się jednak, iż taki zakres prac będzie niewystarczający, aby myśleć o przywróceniu regularnych połączeń pasażerskich.
Dolny Śląsk chce analizować
O tą kwestię zapytaliśmy więc potencjalnych organizatorów przewozów na tej trasie, województwo lubuskie oraz dolnośląskie. Konieczność angażu dwóch samorządów wojewódzkich wynika z tego, iż odcinek Zebrzydowa – Żagań znajduje się na terenie tych dwóch regionów.
– Województwo Dolnośląskie jako organizator wojewódzkich kolejowych połączeń pasażerskich kształtuje sieć regionalnych przewozów kolejowych w oparciu o kierunku rozwoju jakie zostały dookreślone w dokumencie pt. „Plan zrównoważonego rozwoju publicznego transportu zbiorowego dla Województwa Dolnośląskiego”, będącym aktem prawa miejscowego. W dokumencie tym przeanalizowany został potencjał przewozowy, a tym samym efektywność handlowa i ekonomiczna funkcjonowania pasażerskich połączeń kolejowych na poszczególnych liniach kolejowych. Potencjał przewozowy na odcinku Zebrzydowa – Żagań oraz na innych liniach kolejowych będzie powtórnie badany na etapie aktualizacji ww. Planu Transportowego – przekazał nam rzecznik prasowy Marszałka Województwa Dolnośląskiego, Michał Nowakowski.
Konieczna aktualizacja planu transportowego
W dokumencie o którym wspomina Michał Nowakowski, aktualnie nie znajduje się północny odcinek linii 283, a więc Zebrzydowa – Żagań. Znalazł się tam jednak południowy odcinek trasy, a więc Lwówek – Jelenia Góra.
Rzecznik Nowakowski dodał też, iż ewentualna zgoda na uruchomienie regularnych połączeń będzie musiała być wynikiem uzgodnień między dwoma województwami z racji jej międzywojewódzkiego przebiegu. W tym miejscu warto przypomnieć, że oba regiony współpracują już przy linii o podobnym charakterze, a dokładniej fragmencie
linii numer 14, od Głogowa do Leszna.Lubuskie wpisze linię w swoje założenia planistyczne
– Z uwagi na fakt, że linia kolejowa nr 283 od km 77,621 do km 104,917, tj. w całości na terenie województwa lubuskiego, została formalnie zlikwidowana przez Ministra właściwego ds. transportu, nie ujmowaliśmy jej dotąd w naszym Planie transportowym. Mając jednakże na uwadze informację na temat planowanej rewitalizacji przedmiotowego odcinka, ten fakt będzie uwzględniony w aktualizacji naszych dokumentów planistycznych – mówi nam Paweł Kozłowski, rzecznik prasowy Zarządu Województwa Lubuskiego.
Także przedstawiciel województwa lubuskiego przypomniał o konieczności zawarcia ewentualnego porozumienia międzywojewódzkiego, w przypadku chęci uruchomienia połączeń pasażerskich.
Pociągi Zielona Góra – Jelenia Góra?
– Linia może być wykorzystywana w komercyjnym i okazjonalnym ruchu turystycznym, ze względu na jej przebieg przez atrakcyjne pod tym względem tereny tj. Bory Dolnośląskie, Zamek Kliczków. Z uwagi na przebieg linii przez teren słabo zurbanizowany przewidujemy, że generatorem większego regularnego ruchu pasażerskiego może być jedynie Świętoszów, w którym zlokalizowano dużą bazę wojskową. Jednakże lokalizacja dworca w Świętoszowie znacząco odbiega od najbliższych zabudowań, co może zniechęcać do korzystania z kolei w codziennych dojazdach – przekazał Paweł Kozłowski.
Lubuski rzecznik dodał też, że dzięki rewitalizacji trasy między Żaganiem, a Zebrzydową możliwe byłoby utworzenie nowych połączeń kolejowych, do Bolesławca oraz do Jeleniej Góry.
– Widzimy potencjalną możliwość przyszłego wykorzystania tej linii w organizacji połączeń użyteczności publicznej o charakterze międzyregionalnym w relacjach Zielona Góra – Żary – Żagań – Bolesławiec lub Zielona Góra – Żary – Żagań – Lwówek Śląski – Jelenia Góra. Będzie to również alternatywa w dojazdach z Żar i Żagania w kierunku miast leżących na terenie województwa dolnośląskiego. W przypadku uruchamiania nowych połączeń zasadniczo zakładamy nie mniej niż 6 par pociągów, jednakże w przypadku tej linii będzie musiało to zostać uzgodnione z Województwem Dolnośląskim.
Odległe plany
Plany te jednak zbyt szybko się nie zmaterializują, gdyż prace rewitalizacyjna mają się zacząć dopiero w 2024 roku. Jak już pisaliśmy, raczej nie wystarczą one ku temu, by uruchomić pociągi pasażerskie. To będzie możliwe dopiero po wykonaniu kolejnych prac dostosowujących linię do przyjmowania składów z pasażerami.
Ewentualne uruchomienie pociągów Zielona Góra – Żagań – Lwówek – Jelenia Góra będzie jednak wymagało modernizacji także drugiej części linii,
od Zebrzydowej do Jeleniej Góry przez Lwówek Śląski, a do tego jest raczej dalej niż bliżej.