Trwają przygotowania do wznowienia ruchu pomiędzy Szczytnem a stacją Chorzele. Żaden pociąg nie pojedzie jednak bezpośrednio do Ostrołęki, a pasażerowie podróżujący w relacjach międzywojewódzkich będą musieli przesiąść się ze składu Polregio do Kolei Mazowieckich. Jak argumentują samorządy regionalne, żaden z nich nie dysponuje wystarczającą liczbą taboru spalinowego, by obsłużyć cały odcinek.
W czerwcu,
po wieloletnim remoncie, otwarta została zmodernizowana linia nr 35 pomiędzy Ostrołęką a Chorzelami. Wówczas na trasę wyruszyły pociągi regionalne Kolei Mazowieckich, które kończą bieg na małej stacji w pobliżu granicy administracyjnej województw mazowieckiego i warmińsko-mazurskiego. Trwają natomiast prace na dalszym fragmencie ciągu – pomiędzy Chorzelami a Szczytnem.
Rozkład obejmie cztery pary kursów
Tam zakres inwestycji jest dużo mniejszy, ale w ciągu kilku najbliższych miesięcy ma stać się możliwe prowadzenie przewozów na terenie administracyjnym warmińsko-mazurskiego. – Planujemy uruchomienie przewozów od 10 grudnia tego roku – zapowiada Biuro Prasowe Urzędu Marszałkowskiego Województwa Warmińsko-Mazurskiego. Znamy też już zarys oferty: w rocznym rozkładzie jazdy pociągów 2023/2024 mają znaleźć się cztery pary kursów.
Żaden z nich nie będzie jednak realizowany w bezpośredniej relacji do Ostrołęki. Wszyscy pasażerowie chcący kontynuować podróż w głąb Mazowsza będą musieli chwilę po wyjeździe z województwa warmińsko-mazurskiego wysiąść z pociągu Polregio i przejść do składu Kolei Mazowieckich. – Nie jest to wynikiem braku porozumienia pomiędzy samorządami – zapewnił nas UMWWM.
Skąd wziąć niezbędny tabor?
Już podczas reaktywacji ruchu na odcinku Ostrołęka – Chorzele władze administracyjnego Mazowsza poinformowały, że KM nie dysponują dostateczną liczbą pojazdów spalinowych, by mogły obsłużyć kursy do Szczytna czy Olsztyna. W podobnym tonie wypowiadają się dziś też władze Warmii i Mazur, zwracając uwagę na ograniczenia taborowe po swojej stronie. – Zaproponowane rozwiązanie [przesiadkowe] jest zatem optymalne – ocenił samorząd.
– Dołożymy wszelkich starań, aby oferta była satysfakcjonująca dla podróżnych – zapewniły nas służby prasowe olsztyńskiego marszałka. Samorząd przekonuje, że będzie na bieżąco i we współpracy z UMWM analizował rozkład jazdy. Regiony nie mają przy tym konkretnych planów dotyczących np. obsługi wymiennej międzywojewódzkiej trasy przez obu operatorów tak, by w wybranych porach dnia z Olsztyna do Ostrołęki można było pojechać bezpośrednim pociągiem Polregio, a w innych – KM.