- Właściwie natychmiast po decyzji Prezesa UTK otrzymaliśmy zapytania ofertowe od klientów zainteresowanych modernizacją swoich spalinowych lokomotyw do napędu wodorowego i wszystko wskazuje na to, że wkrótce podpiszemy kolejne umowy - mówi Krzysztof Zdziarski, prezes Pesy.
Jakub Madrjas, Rynek Kolejowy: Od poprzednich targów Trako i głośnej premiery lokomotywy wodorowej minęły dwa lata. Jak rozwija się ten projekt?
Krzysztof Zdziarski, Prezes Pesy: Na początek małe zaproszenie - naszą lokomotywę wodorową można zobaczyć na Trako również w tym roku, co więcej – można nią nawet pojechać, do czego gorąco zachęcam. A jeśli chodzi o konkrety związane z projektami wodorowymi, to zwróciłbym uwagę na kilka kwestii.
Zacznę od świadectwa – SM42-6Dn, czyli wodorowa lokomotywa manewrowa Pesy została przez UTK dopuszczona do eksploatacji na bocznicach i w ruchu lokalnym. Ta informacja wywołała błyskawiczną reakcję rynku – właściwie natychmiast po decyzji Prezesa UTK otrzymaliśmy zapytania ofertowe od klientów zainteresowanych modernizacją swoich spalinowych lokomotyw do napędu wodorowego i wszystko wskazuje na to, że wkrótce podpiszemy pierwsze umowy.
Co równie ważne lokomotywa doskonale poradziła sobie nie tylko podczas pierwszych prac eksploatacyjnych, ale również prowadząc pierwszy skład specjalny z wagonami na Hel. Możemy więc z dumą potwierdzić, że pierwszym wodorowym pojazdem szynowym, który pokonał legendarną trasę Gdynia – Hel była lokomotywa Pesa. Przyznam, że uczestniczyłem w nocnym przejeździe testowym i dla mnie, ale także całego kilkunastoosobowego zespołu, który odbył tę podróż w wagonie pasażerskim był to wyjątkowy, historyczny moment.
Oczywiście pracujemy dalej nad projektami pojazdów z napędami wodorowymi. Poza realizacją zamówień związanych z modernizacją lokomotyw SM42 przygotowujemy projekt nowej wodorowej lokomotywy manewrowej, która będzie zasilana z ogniw wodorowych i trakcji elektrycznej i od początku projektowana tak, by mogła być sprzedawana na rynki zagraniczne.
Zgodnie z zapowiedziami, rozpoczęliśmy również prace nad projektem pojazdu pasażerskiego, który roboczo nazywamy Pesa Regio160 HEMU. W stosunku do dotychczasowych wodorowych pojazdów konkurencji innowacją będą dwa źródła zasilania silników elektrycznych – sieć trakcyjna poprzez pantograf i ogniwa wodorowe. Z naszych symulacji wynika, że połączenie zasilania z pantografu z ogniwem wodorowym najlepiej odpowiada potrzebom przewoźników regionalnych, zwłaszcza na rynku polskim; co równie ważne koszty eksploatacji tych pojazdów będą zbliżone do kosztów pojazdów spalinowych, które miałyby zastąpić. Koncepcję tą przedstawiliśmy przedstawicielom urzędów marszałkowskich i przewoźników regionalnych podczas specjalnej konferencji i spotkała się ona ze sporym zainteresowaniem.
Co jeszcze istotne, to ten pojazd będziemy mogli zaoferować przewoźnikom regionalnym i samorządom jeszcze w tej perspektywie unijnej, dzięki wykorzystaniu rozwiązań technologicznych opracowanych przy pracach nad lokomotywą wodorową.
A jak od poprzednich targów zmieniła się sytuacja całej firmy?
Pesa konsekwentnie realizuje założenia Strategii2030+ we wszystkich obszarach. Zamknęliśmy proces restrukturyzacji, stawiamy na rozwój – pracujemy nad nowymi produktami, pozyskujemy zamówienia, inwestujemy w nowe technologie produkcji i oczywiście realizujemy założony biznesplan. Przychody spółki za ostatni rok przekroczyły 1,5 mld złotych, a EBiDTA wzrosła z 45,5 mln w 2021 do 67,5 mln w 2022 roku. Plany na kolejne lata zakładają sukcesywny wzrost skonsolidowanych przychodów i nie są zagrożone, co widać przede wszystkim w portfelu zamówień. Produkujemy pojazdy dla Regio Jet, Ceskich Drah, Kolei Dolnośląskich, tramwaje dla Bydgoszczy, Wrocławia, Tallina i Krajowej, jak widać zwiększamy obecność na rynkach zagranicznych, wkrótce podpiszemy kolejne kontrakty … W tej chwili mamy podpisane umowy o wartości prawie 4 mld złotych, a drugie tyle właściwie pewne po złożeniu najlepszych ofert w zakończonych przetargach lub w związku z uruchomianiem przez klientów opcji.
Całą rozmowę przeczytasz w najnowszym numerze Miesięcznika Rynek Kolejowy.