W poniedziałek 9 sierpnia z funkcji prezesa Ukrzaliznyci, Kolei Ukraińskich, ustąpił Iwan Juryk. Krok ten poprzedziła seria oskarżeń o nadużycia i złą sytuację finansową przedsiębiorstwa. Nowym tymczasowym prezesem został Ołeksandr Kamyszyn, doradca ministra infrastruktury, który będzie pełnić tę funkcję do wyboru nowego szefa.
Iwan Juryk jest związany z UZ od czerwca 2018 r. W 2019 r. został członkiem zarządu spółki. W okresie kwiecień – sierpień 2020 r. i ponownie od 17 marca 2021 r. został powołany na pełniącego obowiązki prezesa Ukrzaliznyci. Niedawno Juryk wystąpił o zwolnienie go z tej funkcji.
Rada Nadzorcza Ukrzaliznyci, która obradowała w zeszły weekend, przychyliła się do wniosku Iwana Juryka. „Rada Nadzorcza wyraża wdzięczność Iwanowi Jurykowi za to, że po raz drugi w ciągu roku zgodził się przyjąć wyzwanie i wziąć odpowiedzialność za kierowanie Ukrzaliznycią w tych niespokojnych czasach związanych z pandemią COVID-19 i jej niszczycielskim wpływem na sytuację gospodarki świata” – poinformowały w oświadczeniu Koleje Ukraińskie. Jednocześnie Juryk pozostał w zarządzie UZ, w którym będzie pełnił funkcję ds. finansowych.
Juryk: Udało się ustabilizować UZJuryk w oświadczeniu podkreślił, że udało się ustabilizować sytuację UZ. Spółka odnotowała zysk, osiągnięto porozumienie ze związkami zawodowymi. Podniesiono i ustabilizowano międzynarodowe ratingi spółki, uruchomiono program remontów kapitalnych lokomotyw głównych, ustanowiono regularne dostawy oleju napędowego, osiągnięto historycznie minimalne wskaźniki pracy wagonów towarowych. Przewozy ładunków osiągnęły poziom sprzed kryzysu, a nawet zanotowano wzrost w ciągu ostatnich trzech miesięcy. Przywrócono do 70% tras pociągów pasażerskich do poziomu sprzed kryzysu, a firma posiada na swoich rachunkach wielomiliardowe rezerwy gotówkowe, aby z ufnością patrzeć w przyszłość. Do tego trwają aktywne przygotowania do sezonu zbożowego.
– To dopiero początek wychodzenia z kryzysu, przed nami jeszcze dużo pracy. Ze względu na krytycznie wyeksploatowany stan infrastruktury i taboru konieczne jest radykalne odnowienie całego majątku firmy w szybkim tempie. Wymaga to znacznych zasobów. Firma potrzebuje uwagi państwa i znaczących inwestycji, finansowania budżetowego oraz zmniejszenia obciążeń podatkowych (zwłaszcza gruntowych). Teraz, gdy osiągnięto fazę stabilizacji, wierzę, że zaczyna się faza aktywnego wzrostu i odnowy. Wypełniając swoją misję, ustępuję miejsca następcy. Zespół potrzebuje wzmocnienia i nowego bodźca do realizacji kolejnego etapu – napisał Juryk.
Oskarżenia o nadużyciaJuryk ustępuje po ostatnich postanowieniach Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, która wskazywała na katastrofalny stan przedsiębiorstwa, zagrażający bezpieczeństwu narodowemu. Wymieniono tutaj awaryjny stan infrastruktury i taboru, zaniżanie kosztów płacowych i problemy z wypłatami, państwowe regulacje taryfowe, które wprowadzono z naruszeniem prawa i które pozbawiły UZ znacznych dochodów za wykonaną pracę przewozową (100 mld hrywien, czyli ok. 14,5 mld zł), co w dalszej perspektywie groziłoby bankructwem przedsiębiorstwa. Problemem są też długi i kredyty w wysokości ok. 34 mld hrywien (ok. 5 mld zł), w tym pożyczki na rzecz oddziału donieckiego kolei. Kolejne problemy to nieefektywne zakupy oraz niskie tempo elektryfikacji, które powoduje, że UZ kupuje olej napędowy od kraju-agresora, za jaki uznawana jest tutaj Rosja Rada poleciła zmiany kadrowe, w tym objęcie bezpośredniej kontroli nad przedsiębiorstwem przez ministra infrastruktury.
Ukraińskie media i eksperci wskazują też na inne przesłanki. Pojawiają się informacje o nadużyciach finansowych, niekorzystnych umowach, oszustwach przetargowych i mechanizmach korupcyjnych, a także rozwleczonej strukturze zarządczej i rozproszonej odpowiedzialności.
Koleje Ukraińskie pod bezpośrednim nadzorem ministerstwa
– Kryzys zarządzania w Ukrzaliznyci znajduje się w najostrzejszej fazie ze wszystkich lat niepodległości Ukrainy, stan infrastruktury krytycznej stał się przedmiotem rozważań na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy. Po długich negocjacjach mamy wreszcie listę konkretnych kroków uzgodnionych przez wszystkie strony w celu wdrożenia decyzji Rady – mówi Aleksander Kubriakow, minister infrastruktury. Wśród celów dla UZ wskazał podniesienie taryf na przewóz towarów, ustalenie zakupu energii elektrycznej bezpośrednio od wytwórcy – Energoatom, przyciągnięcie międzynarodowych inwestorów , zakup nowych pociągów i lokomotyw.
Jednocześnie na pełniącego obowiązki szefa UZ powołano Ołeksandra Kamyszyna, który ma pełnić rolę „antykryzysowego menedżera”. Będzie pełnił tę funkcję do końca roku lub do wyboru nowego, stałego prezesa. Kamyszyn ukończył Politechnikę Kijowską, posiada bogate doświadczenie w międzynarodowych firmach. Do 2019 r. był menedżerem w holdingu, należącym do Rinata Achmetowa, jednego z najbogatszego człowieka na Ukrainie i lidera tzw. klanu donieckiego, który miał wcześniej duże wpływy we władzach Ukrainy, Od czerwca 2021 r. Kamyszyn jest doradcą ministra infrastruktury w sferze polityki taryfowej i infrastruktury kolejowej.
Ołeksandr Kamyszyn, nowy tymczasowy szef UZ– Pod Ministerstwem Infrastruktury powstaje antykryzysowy sztab Ukrzaliznyci, którego głównym zadaniem będzie kontrola decyzji niezbędnych dla Kolei Ukraińskich. Osobiście będę kontrolował jego pracę – zapewnia minister Kubriakow.