Od początku przyszłego roku zniknie możliwość spontanicznego zakupu biletu w pociągach dalekobieżnych Kolei Niemieckich (Deutsche Bahn).
W odróżnieniu od podróży pociągami lokalnymi czy prywatnymi, w Niemczech nabyć można obecnie bilet bezpośrednio u konduktora, nawet jeśli na stacji otwarta jest kasa biletowa. Dodatkowa opłata za jego wydanie wynosi 19 euro.
Jak informuje kolejowy związek zawodowy EVG, od 1 stycznia 2022 zniknie ta możliwość. O ile przewoźnik motywuje tę decyzję znikomą liczbą sprzedawanych tą drogą biletów, to EVG obawia się w konsekwencji m.in. redukcji personelu pokładowego. Zdaniem związkowców może się to przyczynić również do większego niezadowolenia pasażerów prowadzącego do agresji wobec konduktorów.
Deutsche Bahn informuje, że mając na uwadze tę właśnie problematykę, postanowiła wprowadzić wspomniany zakaz dopiero z początkiem przyszłego roku, a nie już w październiku 2021, jak pierwotnie planowano. Równocześnie DB wprowadzi premię dla konduktorów za wystawienie mandatu za jazdę bez ważnego biletu, która wyniesie 3 euro.
W połączeniach dalekobieżnych w Polsce, które prowadzi spółka PKP Intercity, sprzedaż biletów na pokładzie jest obecnie zabroniona –
wejście do pociągu bez ważnego biletu z rezerwacją obecnie kończy się opłatą dodatkową w wysokości 130 złotych. Nie jest to jednak efekt strategicznej decyzji przewoźnika, a tymczasowe rozwiązanie, spowodowane (jak tłumaczy PKP Intercity) wprowadzeniem przez rząd limitu 50% zajętości miejsc na pokładzie w efekcie pandemii.
Przed wprowadzeniem obostrzeń, nabycie biletu na pokładzie pociągów spółki kosztowało 10 zł – chyba że nieczynna była kasa biletowa (
wówczas bilet sprzedawany jest gratis).
Aktualizacja (10 lutego)
Dziś (10 lutego) Deutsche Bahn poinformowało, że od 2022 roku bilet na konkretne połączenie będzie można kupić w pociągu - korzystając z internetowej sprzedaży. Będzie to możliwe przez pierwsze 10 minut po rozpoczęciu podróży. Rozwiązanie to dotyczyć będzie tylko połączeń dalekobieżnych.