Cztery firmy odpowiedziały na zapytanie PKP Intercity o możliwość dostawy wagonów do przewozu wojska. Żadna nie byłaby jednak w stanie w pełni zrealizować takiego zamówienia.
Na początku sierpnia PKP Intercity zwróciło się do producentów taboru o udzielenie informacji na temat możliwości dostawy i przedstawienia ceny 8 wagonów pasażerskich, „dotychczas nie eksploatowanych”. Wagony mają mieć standardową długość 26,4 metra, przy czym 6 z nich ma być wagonami bezprzedziałowymi, a 2 „wagonami przedziałowymi specjalnymi do przewozu konwoju”. Więcej o tym ciekawym zapytaniu
pisailiśmy tutaj.
Zgodnie z przypuszczeniami wagony miałyby służyć do przewozu żołnierzy. Z prośbą o przeprowadzenie zapytania wystąpiło bowiem Ministerstwo Obrony Narodowej. – Ponieważ polskie wojsko nie posiada swoich wagonów, zarówno towarowych, jak i pasażerskich a jedynie wypożycza je od narodowych spółek kolejowych istnieje zatem potrzeba zakupu własnego taboru pasażerskiego na potrzeby Sił Zbrojnych –
podkreślał w odpowiedzi dla "Rynku Kolejowego" resort.
Pesa nie zbuduje wagonów dla armiiW środę, 23 sierpnia minął termin na przesłanie odpowiedzi do PKP Intercity. Jak informuje rzeczniczka przewoźnika Agnieszka Serbeńska, na zapytanie wysłane do sześciu potencjalnych wykonawców odpowiedzi nadesłały cztery firmy. Dwie odpowiedzi były negatywne. Jedną z nich złożyła Pesa. – Nie zamierzamy przedstawić oferty odpowiadającej na to zamówienie – ucina szef PR największej krajowej firmy taborowej Maciej Grześkowiak.
Jak informuje Serbeńska, informacje nadesłane przez pozostałe dwie firmy zawierają zastrzeżenia w stosunku do ujętych w zapytaniu założeń. – Ze względu na dane zawarte w przesłanych informacjach, zostały one objęte klauzulą tajemnicy przedsiębiorstwa –zaznaczyła.
Newag mógłby – ale tylko do przewozów krajowychJak udało się dowiedzieć "Rynkowi Kolejowemu", jedno z tych dwóch pism złożył nowosądecki Newag. Zaoferował on PKP Intercity wykonanie wagonów, ale w wersji do przewozów krajowych. Głównym problemem w realizacji zamówienia jest bowiem żądanie dopuszczenia wagonów do eksploatacji praktycznie we wszystkich krajach Europy. Koszt, a przede wszystkim czas potrzebny do przeprowadzenia niezbędnych procedur jest bardzo trudny do oszacowania.
Odpowiedź dla PKP Intercity przygotował również poznański FPS, należący do Agencji Rozwoju Przemysłu. Przedstawicielka tej firmy Katarzyna Raducha zaznacza jednak, że stanowi ona tajemnicę przedsiębiorstwa.