Oferta Trakcji Polskiej została odrzucona w przetargu ma modernizację LCS Ciechanów, pomimo faktu, że była najniższą cenowo spośród zaoferowanych. PKP PLK wybrała natomiast ofertę konsorcjum w skład którego wchodzi PNUiK, firma kontrolowana przez Polskie Linie Kolejowe. W jej radzie nadzorczej zasiada Paweł Dziwisz, członek zarządu PKP PLK - pisze dzisiejszy "Parkiet".
Jak poinformował gazetę Krzysztof Łańcucki, rzecznik PKP PLK, powodem odrzucenia oferty Trakcji Polskiej były wadliwie sporządzone gwarancje. - Dziwi mnie wygrana konsorcjum deklarującego wykonanie prac za kwotę prawie o 40 mln zł wyższą - mówi cytowany przez "Parkiet" Maciej Radziwiłł, prezes Trakcji Polskiej, która zaoferowała wykonanie zamówienia za sumę 429 mln zł. Według Radziwiłła, jedynym kryterium wyboru była cena, a wykluczenie spółki odbyło się bez jakiejkolwiek próby wezwania jej do usunięcia braków przez zleceniodawcę - czytamy w "Parkiecie".
Zwycięskie konsorcjum składa się z firm: Tchas, Leonhard Weiss, Zakład usług Energetycznych i Komunikacyjnych grupa ZUE i PNUiK. Jak ustaliła gazeta, w radzie nadzorczej tej ostatniej zasiada członek zarządu PKP PLK, Paweł Dziwisz, którego podpis widnieje na dokumencie o wyborze najkorzystniejszej oferty i wykluczeniu z przetargu dwóch innych konsorcjów - Trakcji i Strabaga.
Czy to konflikt interesów? - zastanawia się "Parkiet". Nie - odpowiada PKP PLK, ponieważ Dziwisz został powołany w skład rady nadzorczej PNUiK 27 maja, a decyzja zarządcy infrastruktury o wyborze oferty zapadła siedem dni wcześniej.
Dla Trakcji podobno jeszcze nie wszystko stracone. – Propozycja giełdowej spółki nie została ostatecznie odrzucona. Wybór zwycięzcy może być unieważniony, jeśli Trakcja Polska odwoła się do Krajowej Izby Odwoławczej, a ta pozwoli na usunięcie braków i ponowne rozpatrzenie oferty – mówi cytowany przez "Parkiet" anonimowy pracownik PKP PLK.
Więcej