We wtorek po południu zalana została podłoga w części dworca Wrocław Gł. PKP SA twierdzi, że instalacja przeciwdeszczowa nie wytrzymała „rywalizacji” z ulewą.
Bartłomiej Sarna, rzecznik PKP SA we Wrocławiu twierdzi, że nie ma mowy o tym, iż niedawno zakończony remont dworca Wrocław Gł. był wadliwie wykonany. Jego zdaniem, jedyną przyczyną były gigantyczne opady atmosferyczne. – We wtorek około godziny 16 nad Wrocławiem przeszła burza, z ekstremalnie intensywnymi opadami. Instalacja zbierająca wodę deszczową z dachu nie nadążyła z jej odprowadzeniem, dlatego woda przelała się do holu dworca. Woda z holu została niezwłocznie usunięta – mówi „RK” Bartłomiej Sarna.
Remont dworca Wrocław Gł. rozpoczął się w kwietniu 2010 r. i zakończył w czerwcu 2012 r., co miało związek m.in. z przygotowaniem największych polskich dworców na Euro 2012. Koszt inwestycji wyniósł aż 362 mln zł, z czego połowa pochodziła z UE, ze środków Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Z tych środków kompleksowo wyremontowano budynek dworcowy, przywracając mu historyczny wygląd, przebudowano również perony wraz z halą nad peronami, a także przejścia podziemne. Wybudowano m.in. parking podziemny, schody ruchome na perony oraz taśmy bagażowe prowadzące do tunelu centralnego.
Gwałtowna burza spowodowała wczoraj po południu na Dolnym Śląsku czasowe przerwy w ruchu na linii kolejowej Wrocław – Poznań, Wrocław – Jelenia Góra oraz Jelenia Góra - Szklarska Poręba. Ten ostatni odcinek dalej jest nieprzejezdny, kursuje komunikacja autobusowa. Więcej na ten temat piszemy tutaj.