W związku z atakiem Rosji na Ukrainę ochładzają się stosunki między Finlandią a Rosją. Jednak nie na tyle, aby przerwać komunikację kolejową między Helsinkami a Petersburgiem. Skąd jeszcze można obecnie wjechać pociągiem do Rosji?
W obliczu gigantycznej mobilizacji państw europejskich, które solidarnie
zamknęły przestrzeń powietrzną nad Europą dla samolotów rosyjskich, jedną z opcji powrotu Rosjan do swojego kraju wydają się być połączenia kolejowe. Od początku pandemii nie ma ich jednak wiele. Do Rosji już od kilku lat nie kursuje pociąg Polonez z Warszawy, wstrzymano też pociąg Moskwa – Berlin, Moskwa – Paryż i Moskwa – Nicea, które przejeżdżały przez Polskę.
Nadal kursują jednak np. pociągi Allegro z Finlandii do Rosji, a konkretnie: z Helsinek do Petersburga. Chociaż koleje fińskie wydały komunikat o zerwaniu relacji biznesowych z Kolejami Rosyjskimi, to jednak utrzymują wspomniane pociągi.
– Chodzi o możliwość powrotu obywateli Finlandii do kraju, a także o umożliwienie Rosjanom opuszczenie swojego kraju, jeśli będą tego potrzebowali przyczyn politycznych – wyjaśniają Finowie. Koleje Fińskie wyjaśniają, że decyzja o całkowitym wstrzymaniu ruchu będzie należała do rządu i władz Unii Europejskiej. Finowie na razie wprowadzili możliwość bezpłatnego poruszania się koleją po kraju dla Ukraińców. Z oczywistych przyczyn, chętnych nie ma wielu.
Bez zmian działa komunikacja kolejowa między Białorusią a Rosją, która nieformalnie wspiera Putina w inwazji.
Co ciekawe – przez terytorium Litwy i Białorusi kursują także pociągi tranzytowe Kolei Rosyjskich, które łączą Obwód Kaliningradzki z pozostałą częścią kraju. Chodzi o trzy pociągi w dobie: Kaliningrad – Adler, Kaliningrad – Petersburg i Kaliningrad – Moskwa. Natomiast, według uzyskanych przez nas informacji, nie ma obecnie możliwości podróży bezpośrednim pociągiem do Rosji zarówno z Tallina, stolicy Estonii, jak i z Rygi (stolica Łotwy).
Bez większych zmian działa komunikacja kolejowa Rosji z państwami azjatyckimi i republikami na Kaukazie.