Urząd Transportu Kolejowego opublikował wyniki przewozów intermodalnych za III kwartał 2021 roku. Wzrost przewozów gwałtownie wyhamował - tak słabej dynamiki nie było od 2015 roku.
W III kwartale 2021 roku przewieziono koleją 446 256 kontenerów, co przełożyło się na 731 811 TEU (w przeliczeniu na kontenery 20-stopowe). To wynik niższy o ponad 10 tys. TEU niż w drugim kwartale, i zaledwie o 1,05% wyższy niż rok wcześniej. To ogromny spadek dynamiki wzrostu - od początku 2020 roku była ona dwuprocentowa, w każdym kwartale przewożono od 15% do 33% więcej TEU, niż rok wcześniej. Żeby znaleźć tak niski wzrost, trzeba cofnąć się do statystyk z 2015 roku - wówczas, w II kwartale, przewozy kontenerów koleją spadły (rok do roku) o 7,02%.
Wzrosła masa kontenerów, ale nie ich liczba
Jak podkreśla w komunikacie UTK, łączna masa w przewozach intermodalnych w III kwartale 2021 r. osiągnęła poziom blisko 6,7 mln ton. Stanowi to wzrost w stosunku do analogicznego okresu 2020 r. o ponad 0,5 mln ton (8,6%). Wykonano pracę przewozową na poziomie ponad 2,1 mld tono-km. Biorąc pod uwagę, że w III kwartale 2020 r. praca przewozowa wyniosła niecałe 2,1 mld tono-km, wzrost wynosi 1,8%. Udział przewozów intermodalnych w rynku przewozów towarowych koleją wyniósł 10,9% wg masy i 14,7% wg wykonanej pracy przewozowej.
- Transport intermodalny jest na fali wzrostu, ale jego dalszy rozwój wymaga wsparcia wszystkich uczestników rynku. Warto też zwrócić uwagę, by w pełni wykorzystywać potencjał transportu intermodalnego. Obserwujemy, że część przewozów stanowią puste jednostki. Proces przewozowy można planować tak by kontenery nie wracały puste - są uniwersalne i można wykorzystywać je w przewozie wielu rodzajów ładunków” – komentuje dr inż. Ignacy Góra, prezes Urzędu Transportu Kolejowego.
Logistycy wskazują w rozmowach z “Rynkiem Kolejowym”, że problemem nie jest bynajmniej przewóz pustych kontenerów, bo przewożona masa wzrosła aż o 9%. Branżę dotknęły wieloaspektowe problemy, o których pisaliśmy, m. in. z
zatykaniem się Jedwabnego Szlaku i infrastruktury torowej w kraju oraz
brakiem dostępnych kontenerów. Trudno stwierdzić, czy ewentualny wzrost przewozów przejął transport drogowy. Warto jednak przypomnieć ostatnie informacje, że ostatecznie przewozy na Jedwabnym Szlaku
osiągnęły kolejny rekord, ale
maleje udział Polski na tej trasie.
- Przewoźnicy kolejowi od lat mają kiepskie przewagi w starciu z przewoźnikami drogowymi o nowe przesyłki. Ci ostatni zintensyfikowali penetrację rynku krajowego, chociażby ze względu na zmniejszenie zainteresowania Wielką Brytanią po wprowadzeniu ograniczeń w kursach po brexicie. Przeładunki w polskich portach rosną, ale niestety to transport drogowy właśnie zwiększa swój udział w mixie transportowym. Spada za to strumień towarów na Nowym Jedwabnym Szlaku jadących przez Polskę, bo w grę wchodzą przyczyny polityczne i relacje z Białorusią, a także te związane z przepustowością infrastruktury granicznej. Kiedyś 90 a dziś tylko 70% towarów dociera do naszej granicy gdyż coraz większa ich część idzie w kierunku Kaliningradu bądź Węgier. Z danych Banku Światowego wynika ponadto, że Polska od kilku lat nie zwiększa wydajności procedur celnych i czasu obsługi na przejściach granicznych a przy zacięciach w światowych łańcuchach logistycznych to dodatkowy argument za poszukiwaniem innego kanału dostaw. Ta zadyszka w intermodalu może niestety przejść w stagnację w dłuższym okresie - komentuje dla "Rynku Kolejowego" Adrian Furgalski, przewodniczący Railway Business Forum.
Szczegółowe informacje
Urząd Transportu Kolejowego podaje również bardziej szczegółowe informacje o strukturze kolejowego transportu intermodalnego. I tak w III kwartale przewozy w komunikacji krajowej stanowiły 21,4% wg liczby jednostek, 18,9% pod względem liczby TEU, 18,9% pod względem masy i 21,5% pod względem wykonanej pracy przewozowej w odniesieniu do całości przewozów intermodalnych.
Kluczową rolę w komunikacji międzynarodowej odgrywa import, który w III kwartale odpowiadał za 39,8% przewiezionej masy i 29,0% wykonanej pracy przewozowej. Eksport towarów z Polski stanowi 29,7% przewiezionej masy oraz 26,2% wykonanej pracy przewozowej. Pomimo że przewozy tranzytowe pod względem masy stanowią tylko 11,6% całości przewozów intermodalnych, odpowiadają za 23,4% pracy przewozowej.
W III kwartale wśród przewożonych koleją jednostek intermodalnych największy udział miały kontenery - ok 96%. Pozostałe 4% to naczepy i przyczepy samochodowe, wymienne nadwozia samochodowe, samochody ciężarowe, ciągniki siodłowe z naczepami i inne. Warto zauważyć, że kontenery 40’ stanowiły 56% wszystkich jednostek, a w przewozach tranzytowych „czterdziestki” stanowiły 93% wszystkich jednostek - podsumowuje UTK.