Zapraszamy do lektury ciekawego wywiadu z Piotrem Fiderkiewiczem, dyrektorem ds. operacyjnych i członkiem zarządu firmy BLT Sp. z o.o. na tematy ekologii, działania w warunkach kryzysu gospodarczego oraz wpływu logistyki na działalność dużego przedsiębiorstwa budowlanego.
Panie Prezesie, proszę o kilka słów wprowadzenia, dotyczących BLT w Polsce…
W 2006 roku firmy budowlane miały ogromne trudności z realizacją zaopatrzenia w materiały budowlane. Brakowało taboru, występowały problemy z dostępem do bocznic, ceny transportu rosły a liberalizacja rynku kolejowego nie postępowała wystarczająco szybko. Jednocześnie zanosiło się na to, że wkrótce Polska stanie się wielkim placem budowy i można się było spodziewać, że problemy transportowe będą coraz większe. Zdając sobie sprawę z wyzwania, jakie stanowią projekty strukturalne współfinansowane z budżetu UE, których czas realizacji jest ściśle określony i mając świadomość, że logistyka dostaw będzie miała decydujący wpływ na możliwość dotrzymania terminów realizacji kontraktów, na początku 2008 roku Strabag powołał do życia spółkę logistyczną BLT Sp. z o.o z zadaniem stworzenia spójnego i niezawodnego systemu logistycznego dla spółek budowlanych. W tym zakresie możemy tez liczyć na wsparcie.
Koncepcje logistyczne oraz best practice, metody działania i procesy wypracowane przez Alfreda Zimmermanna, szefa Centrali Baulogistik und Transport (BLT) w Wiedniu i jego ekspertów z dziedziny logistyki a następnie zaimplementowane i skorygowane w Polsce zostaną następnie zastosowane na innych rynkach europejskich o dużym potencjale budowlanym, na których działa Strabag: w Niemczech, Austrii, na Węgrzech, w Rumunii, Czechach, Słowacji i na Bałkanach.
Jaki wpływ ma logistyka na działalność przedsiębiorstwa budowlanego?
Logistyka ma bezpośredni bądź pośredni wpływ na 60% całkowitych kosztów projektu budowlanego, sam transport to średnio 30% kosztu robót budowlanych. Przeważająca część transportów wykonywanych dla Budownictwa Infrastruktury oraz dla Budownictwa Ogólnego i Inżynieryjnego dotyczy transportu kamienia i żwiru na odległość ponad 300 km. W tym zakresie wykorzystujemy oczywiście głównie kolej. Inne produkty, przewożone transportem drogowym, to duże ilości asfaltu, betonu, cementu i drobnicy. Rozważamy zresztą większe wykorzystanie kolei w naszych przewozach – także na krótszych dystansach, ponieważ zdajemy sobie sprawy z jej zalet w zakresie ochrony środowiska. Musi to jednak iść w parze z efektem ekonomicznym, dlatego poszukujemy możliwości optymalizacji kosztów transportu koleją.
Dla przykładu: porównując ciągnik siodłowy (22,5 ton załadunku / klasa substancji szkodliwych EURO III) z pociągiem towarowym (1500 ton załadunku), na odcinku 200 kilometrów otrzymujemy stosunek emisji CO2 na każdej transportowanej tonie: 20:1. Realizując optymalne planowanie oraz obciążenia można uniknąć do 95% emisji CO2! Jednakże wszyscy wiemy, że kolej to nie jest dzisiaj tani środek transportu – szczególnie w Polsce. Dlatego BLT bierze pod uwagę całkowity łańcuch logistyczny i koncentruje się na redukcji przypadków małej efektywności w postaci próżnych przejazdów czy przestojów, a także na redukcji zużycia energii i optymalnego wykorzystania zasobów, co w rezultacie powinno prowadzić do obniżenia kosztu transportu koleją.
* Piotr Fiderkiewicz, dyrektor ds. operacyjnych i członek zarządu firmy BLT Sp. z o.o.
Jaka jest strategia BLT w zakresie wykorzystania transportu kolejowego w Polsce?
Na początku BLT współpracowało głównie z PKP Cargo. Sukcesywnie rynek dostawców, zarówno drogowych jak i kolejowych, powiększał się a BLT nadal poszukuje niezawodnych partnerów, z którymi realizować będzie usługi takie jak transport kolejowy, przeładunek, dowóz ze źródła pozyskania kruszywa na bocznicę, dowóz z bocznicy na budowę, etc.
W pierwszym roku swojej działalności BLT zrealizowało transport ca 600 tys. ton koleją. Na dzień dzisiejszy zajmujemy się transportem wolumenu wielkości 4 milionów ton rocznie za pomocą zleceń na transporty, kierowane do ponad 200 placów budów.
Na nadchodzące lata przewidujemy, że ilości materiałów transportowanych koleją będą miały wolumen 6-11 milionów ton rocznie. To ilości, które dostarczą zajęcia niejednemu przewoźnikowi kolejowemu.
Część tych transportów realizujemy wspólnie ze spółką CTL Logistics S.A.. W tym celu utworzona została spółka kolejowa „GreenChip Cargo Sp. z.o.o.“ - joint venture pomiędzy BLT a CTL. Zadaniem Green Chip jest wypracować tzw. best practice i dać nowy impuls logistyce zaopatrzenia firmy budowlanej a tym samym jak najsilniejsze wsparcie budowie infrastruktury. Współpracujemy także z PKP Cargo, ale jesteśmy również otwarci na współpracę z innymi uczestnikami rynku kolejowego w Polsce, tak by realizować transporty za dobrą cenę i w sposób przyjazny środowisku.
Już po raz drugi wspomina Pan o kwestii ochrony środowiska. Czy to rzeczywiście tak ważny temat dla BLT?
Przedsięwzięcie budowlane – niezależnie od tego, jakie – jest ingerencją w naturę. Działania budowlane podlegają kryteriom ekonomicznym i mają duży wpływ na środowisko, w tym gospodarkę odpadami, zasoby surowcowe oraz zdrowie.
BLT podejmuje nowy temat: ekologiczną logistykę budowaną W jej zakres wchodzą ekologiczne zakupy, transport, przeładunek, składowanie, wywóz odpadów, ekologiczne materiały i substancje chemiczne. Nowe możliwości w zakresie pozyskiwania zasobów właśnie powstają.
W jaki sposób BLT radzi sobie z tematem logistyki w czasach kryzysu gospodarczego?
Akurat teraz - w czasach turbulencji oraz niepewnego rozwoju w warunkach ograniczonego planowania - szeroko zakrojony monitoring rynku jest sprawą szczególnie ważną. BLT w porę wyznaczyło kierunki działania, a jesteśmy świadomi faktu, że kryzysy stwarzają także szanse, szczególnie, kiedy zostaną one na czas rozpoznane a konieczne działania podjęte zostaną bezzwłocznie i w sposób konsekwentny.