17 października doszło w Holandii do bardzo niebezpiecznie wyglądającego wypadku. Lokalny autobus nie był w stanie zjechać z przejazdu i został uderzony przez szybko jadący pasażerski pociąg Kolei Holenderskich.
Jak informują holenderskie media, do wypadku doszło w mieście Bergen Op Zoom, na dobrze zabezpieczonym skrzyżowaniu drogi z linią kolejową (rogatki i sygnalizacja świetlna). Trzyosiowy autobus zatrzymał się na torach i nie był w stanie z nich zjechać z uwagi na usterkę mechaniczną. Na pokładzie nie było pasażerów, kierowca wykonywał kurs techniczny.
Kierowca autobusu zdołał bezpiecznie opuścić pojazd, wykonał też czynności w celu ostrzeżenia maszynisty. Ten jednak nie miał szans zatrzymać się przed pociągiem i z prędkością około 80 km/h uderzył w pojazd, który przełamał się na pół. Na szczęście nie doszło do wykolejenia pociągu. Uszkodzone jest jego czoło.
Podczas kolizji zerwana została natomiast sieć trakcyjna. Prawdopodobnie do czwartku uniemożliwi to podróż pociągiem do prowincji Zelandia.
Inne nagranie ze zdarzenia
można zobaczyć tutaj.