Jak informuje PAP, maszynista pociągu towarowego, który w maju 2012 roku najechał na tył pociągu osobowego na stacji Ostrów Wielkopolski został oskarżony o nieumyślne spowodowanie katastrofy kolejowej. Mężczyźnie grozi pięć lat więzienia.
W niedzielę, 27 maja 2012 roku o godzinie 4.35 na stojący na stacji w Ostrowie Wielkopolskim skład Przewozów Regionalnych (EN57), szykujący się do odjazdu o godzinie 4.56, najechał pociąg towarowy prowadzony lokomotywą EU07 należącą do firmy PHU Lokomotiv. Podczas zdarzenia ostatni czlon ezt uległ zniszczeniu. W wyniku zdarzenia maszynista i kierownik pociągu pasażerskiego zostali hospitalizowani.
Jak informuje PAP, w trakcie śledztwa uzyskano m.in. opinię biegłego z dziedziny kolejnictwa oraz opinię Instytutu Kolejnictwa. - W ocenie biegłego pierwotną przyczyną katastrofy było wyłączenie systemów kontroli czujności maszynisty na lokomotywie, a w konsekwencji niezatrzymanie pociągu przed semaforem wjazdowym wskazującym sygnał +stój+ - wyjaśnia PAP Janusz Walczak, zastępca Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp.
Według prokuratury, mężczyzna, obsługując lokomotywę ze składem pociągu towarowego, jechał z wyłączonymi urządzeniami kontrolującymi czujność maszynisty. Dojeżdżając do stacji PKP, pominął on semafor wjazdowy wskazujący mu sygnał "stój" i najechał na tył stojącego pociągu osobowego relacji Ostrów Wlkp. – Wrocław – podaje PAP.