50-latek prowadzący auto wjechał pod pociąg PKP Intercity na linii kolejowej pomiędzy Nowym Tomyślem a Opalenicą. Okoliczności zdarzenia bada policja i prokuratura.
Do zdarzenia doszło przed godziną 9 rano przy peronach przystanku Sątopy na magistrali E20, gdzie znajduje się przejazd kolejowy. Do wypadku pojechali strażacy z Nowego Tomyśla. Na miejscu zobaczyli kompletnie zniszczone dostawcze auto marki Peugeot Partner i kierującego. Pomimo reanimacji 50-letni kierowca zmarł.
W wypadku brał udział pociąg relacji Berlin - Warszawa. Przed przejazdem kolejowym ustawiony był znak STOP. Pod nim widniała informacja „sygnalizacja uszkodzona”. Lokomotywa pociągu zatrzymała się około 500 metrów od miejsca zdarzenia.
Pociągiem relacji Warszawa- Berlin podróżowało około 150 osób. Żaden z pasażerów nie ucierpiał w wyniku wypadku. Uruchomiono komunikację zastępczą dla nich.
[Aktualizacja]
Wiemy już, że w wypadku brał udział elektrowóz Husarz. Jego wyłączenie z ruchu pogorszy i tak trudną sytuację
związaną z dostępnością lokomotyw wielosystemowych wykorzystywanych w ruchu pomiędzy Polską a Niemcami.
W przypadku awarii sygnalizacji, a na taką wskazywało oznakowanie umieszczone przed przejazdem, maszynista powinien poruszać się w obrębie przejazdu z prędkością 20 km/h. Droga hamowania pojazdu może wskazywać na to, że tak się nie stało. Wciąż oczekujemy na komentarz PKP Polskich Linii Kolejowych i PKP Intercity w tej sprawie.
Komunikat PKP PLK"Dzisiaj o godz. 8:50 na przejeździe kolejowo-drogowym w okolicy miejscowości Sątopy pomiędzy stacjami Opalenica a Nowy Tomyśl kierowca samochodu osobowego wjechał pod pociąg relacji Berlin – Warszawa Wschodnia. Prowadzący auto zginął. W samochodzie nie było pasażerów.
Przed przejazdem ustawiony jest znak STOP oraz znak informujący o uszkodzonej rogatce. Oznakowanie przejazdu jest związane z wymianą urządzeń zabezpieczenia. Na czas prac konieczne było wyłączenie sygnalizacji. Zgodnie z procedurami obowiązującymi w takich sytuacjach – wprowadzone było ograniczenie prędkości pociągów. Komisja ustali okoliczności i szczegóły zdarzenia.
Od momentu zdarzenia do godz. 10.00 była całkowita przerwa w ruchu. Do godz. 13.00 ruch pociągów odbywał się jednym torem. Organizacja ruchu nie wpływa istotnie na kursowanie pociągów."