Zmiana, po 16 latach, na stanowisku prezydenta Poznania, to największe wydarzenie tegorocznych wyborów samorządowych (biorąc pod uwagę wybory na prezydentów, burmistrzów i wójtów). Nowy prezydent, Jacek Jaśkowiak (PO), zapowiada m.in. budowę tramwaju na Naramowice.
Grobelny był prezydentem Poznania od 1998 r.; był to najdłużej urzędujący prezydent miasta wojewódzkiego obok Pawła Adamowicza (Gdańsk), który odnowił mandat w II turze, oraz Piotra Uszoka (Katowice), który zrezygnował z kandydowania, ale namaścił na swojego następcę dotychczasowego wiceprezydenta Marcina Krupę, który w II turze zdobył 70%. W II turze poznańskich wyborów Grobelny otrzymał 42%, a Jacek Jaśkowiak (PO) – 58%.
Nowy prezydent jednoznacznie w kampanii zapowiadał, że wybuduje trasę tramwajową na Naramowice. Ryszard Grobelny w niedawnej rozmowie z „Transportem Publicznym” nie składał w tej sprawie jednoznacznych deklaracji; jednocześnie, nie sposób było nie zauważyć, że miejscy urzędnicy w przypadku Naramowic bardziej skłaniali się ku rozwiązaniu drogowemu.
W rozmowie w niedzielę wieczorem z lokalną telewizją WTK, Jaśkowiak powiedział, że zmiany w Poznaniu trzeba zacząć od ZTM. Dodał, że będzie chciał się wzorować na modelu transportowym Drezna, gdzie w tamtejszym ZTM pracuje 8 osób i jest to twór o charakterze zarządczo-politycznym, a nie rozbudowana instytucja (w poznańskim ZTM pracuje 200 osób). Jaśkowiak nie chciał jednak mówić o szczegółach, podkreślając, że musi najpierw sporządzić „bilans otwarcia”. Dodał również, że będzie nakłaniał urzędników, by, tak jak on, podróżowali po Poznaniu transportem publicznym i rowerem.
Jaśkowiak odniósł się także do wcześniejszej decyzji Grobelnego, iż przy dworcu Poznań Gł. nie powstanie przejście naziemne do przystanków tramwajowych (Grobelny argumentował w rozmowie z „TP”, że zgodnie z opiniami specjalistów, jest to rozwiązanie niebezpieczne). – Nie widzę problemu, żeby siadać do rozmów z PKP. Prezydent Grobelny miał problem, bo gdy siadał do negocjacji z PKP, to mówił, że tu nie można, tu nie można… To było pokazanie pewnych słabości – powiedział Jaśkowiak. W rozmowie z TVP zapowiedział z kolei, że jedną z jego pierwszych decyzji będzie usunięcie samochodów z pl. Kolegiackiego.
Więcej o innych miastach na portlau Transport-publiczny.pl