Hanna Gronkiewicz-Waltz potwierdziła informacje, że po dzisiejszym pożarze z ruchu zostały wycofane wszystkie kursujące po linii metra składy Inspiro. Kilka godzin temu poinformowaliśmy o takiej decyzji ale rzecznik warszawskiego metra jej nie potwierdził.
Przed godziną 16 w jednym z wagonów Inspiro (pociąg nr 52) przed stacją Politechnika pojawił się dym. Pociąg wjeżdżał na Politechnikę od strony Centrum, na skutek zadymienia została podjęta decyzja o ewakuacji pasażerów. Jeszcze przed przyjazdem straży pożarnej, pracownicy metra podjęli próby gaszenia gaśnicą proszkową, stwierdzono iskrzenie. Cztery osoby zostały poszkodowane, zabrano je do szpitala.
Po zdarzeniu ruch pociągów został wstrzymany pomiędzy Ratuszem a Wilanowską. Jak poinformował nas ok. 16:35 rzecznik Metra, pomiędzy stacjami Centrum i Wilanowska ruch pociągów odbywa się wahadłowo - bez zatrzymania na stacji Politechnika. Pociągi dojeżdżają normalnie od Kabat do Wilanowskiej i od Młocin do Centrum.
Jak poinformował producent pociągów, dopiero po specjalistycznych badaniach będzie znana przyczyna pojawienia się dymu w pociągu. Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz potwierdziła nasze wcześniejsze informacje, że po dzisiejszym pożarze z ruchu zostały wycofane wszystkie kursujące po linii metra składy Inspiro. Kilka godzin temu poinformowaliśmy o takiej decyzji ale rzecznik warszawskiego metra jej nie potwierdził.
- Kursowanie pociągów Inspiro zostanie wstrzymane do czasu wyjaśnienia przyczyn awarii. Przejdą one szczegółowy przegląd techniczny - napisała prezydent Warszawy na swoim profilu na jednym z portali społecznościowych.