Inteligentny system transportu we Wrocławiu sprawia coraz więcej problemów. Po wakacjach zmienił się rozkład jazdy, częściej kursują teraz tramwaje. Jak podaje „Gazeta Wrocławska”, na wielu skrzyżowaniach system zapala zielone światło kolejnym tramwajom Plus, przez co tworzą się długie korki.
Odkąd we Wrocławiu wprowadzono system ITS, na ul. Legnickiej, przy skręcie do centrum handlowego Magnolia Park tworzą się długie korki. Podobnie sytuacja wygląda na skrzyżowaniach: Legnickiej i Niedźwiedziej, Legnickiej i Górniczej, Grabiszyńskiej i Stalowej, Glinianej i Borowskiej, Dyrekcyjnej i Borowskiej, Bardzkiej i Świeradowskiej czy na ul. Grunwaldzkiej – podaje „Gazeta Wrocławska”.
Na system skarżą się m.in. motorniczowie. Nie wszystkie tramwaje traktuje on tak samo. Przepuszcza jako pierwsze tramwaje „plus” jadące np. na Kozanów i Gaj i każe czekać innym. - Mamy problem, żeby utrzymać się w rozkładzie jazdy. Mogę przyspieszyć na prostym odcinku, ale cyklu świateł nie przeskoczę – informuje „Gazetę Wrocławską” motorniczy.
Według Urzędu Miasta głównym celem było przyspieszenie podróży tzw. szybkimi tramwajami. Zmiany usprawniające działanie systemu zostaną jeszcze wprowadzone. - Za kilka miesięcy system będzie w stanie lepiej rozładowywać korki w mieście – zapewnia „Gazetę Wrocławską” Błażej Trzcinowicz, odpowiedzialny za wprowadzenie ITS we Wrocławiu.
Więcej