Wracają pociągi z Torunia do Chełmży

W marcu 2020 roku PKP PLK podpisała umowę na realizację linii 207 Toruń – Chełmża za 139,2 mln złotych netto. Wybór wykonawcy trwał rok, a roboty na gruncie zaczęły się w czerwcu ubiegłego roku. Czas realizacji w trybie projektuj i buduj wynosił 26 miesięcy, inwestycja jest więc opóźniona, ale wreszcie możliwy jest powrót pociągów. W trakcie prac było dużo zamieszanie związane z brakiem komunikacji zastępczej. To jednak nic przy problemach na odcinku tej linii z Malborka do Grudziądza.

Prace jeszcze trwają

Jak przyznaje PKP PLK, kontynuowane będą prace przy budowie nowego przystanku Toruń Jar. Do końca września ma powstać jednokrawędziowy peron o długości 125 metrów w sąsiedztwie rozbudowującego się osiedla mieszkaniowego, zakładów pracy i drogi krajowej nr 91. Aktualnie wykonywana jest nawierzchnia peronu oraz zabudowywana infrastruktura teletechniczna i elektroenergetyczna. Przy nowym przystanku budowane jest także przejście pieszo – rowerowe pod torami, które ułatwi komunikację w tej części miasta. Gotowa jest konstrukcja przejścia, postępują prace wykończeniowe - podaje PLK.

Na razie pociągi pojadą wolniej - pasażerskie 90 km/h, a towarowe 40 km/h. Po zakończeniu wszystkich prac i uzyskaniu wymaganych pozwoleń pociągi pasażerskie pojadą z prędkością do 120 km/h, a towarowe do 80 km/h. Zakończenie robót planowane jest w III kwartale bieżącego roku.

Jak informuje PLK, do dyspozycji są już nowe perony w Łysomicach, Ostaszewie Toruńskim (nowa lokalizacja przystanku bliżej centrum wsi) i Grzywnie. Są wiaty, ławki oraz jaśniejsze, energooszczędne oświetlenie. Są też gabloty z rozkładami jazdy oraz nowe czytelne oznakowanie. Osoby o ograniczonej możliwości poruszania się zyskały wygodny dostęp do peronów dzięki pochylniom. Na blisko 20 km odcinku linii wymieniono tor. Zabudowano 11 rozjazdów, które umożliwiają sprawną i bezpieczną zmianę toru jazdy. Przebudowano 15 przepustów. Po zakończeniu wszystkich prac nowa mijanka w Łysomicach oraz dodatkowy tor przed stacją Toruń Wschodni. Wykonano wymianę urządzeń oraz nawierzchni na 14 przejazdach kolejowo – drogowych oraz przejściach dla pieszych - podaje PLK.

Są pieniądze na tabor

Konferencję prasową w tej sprawie zorganizował też marszałek województwa. Poinformowano, że od lipca trwają procedury odbiorowe dotyczące wykonanych robót. Jednak postęp finansowy oceniono dopiero na 76%, tak więc zostało jeszcze sporo robót do wykonania. 

Co ciekawe, zdaniem marszałka na trasie pojawi się 15 par pociągów relacji Toruń-Grudziądz w dni powszednie (i 9 par w weekendy), a zdaniem PKP PLK - 14 par pociągów. Na przyszły tydzień zapowiedziano rozstrzygnięcie przetargu na zakup 5 nowoczesnych czteroczłonowych elektrycznych zespołów trakcyjnych, z klimatyzacją i 150 miejscami siedzącymi każdy. Będą kosztowały blisko 180 milionów złotych - będą dofinansowane w ramach dodatkowych środków z Unii Europejskiej.

Samorząd pochwalił się też wzrost liczby osób korzystających w regionalnej oferty kolejowej – o aż 25 proc. w stosunku do sytuacji sprzed pandemii. Nie padła natomiast nowa informacja na temat wyboru przewoźników kolejowych na kolejne lata, mimo że wystartować muszą za niewiele ponad trzy miesiące.