Jeden z Czytelników "Rynku Kolejowego" przesłał nam zdjęcia pociągu MusicRegio na Przystanek Woodstock, który już podczas podróży został zdewastowany przez pasażerów. Przewoźnik przyznaje, że liczył się ze zniszczeniem części składów.
– Chciałbym nie tyle zwrócić uwagę, co wręcz bić na alarm w związku z tym co się dzieje z pociągami na Woodstock. Jakoś nikt nie zwraca uwagi jak te pociągi wyglądają, jak są zdewastowane – pisze wzburzony czytelnik. – Te zdjęcia zrobiłem składowi relacji Warszawa – Kostrzyn na stacji w Poznaniu podczas godzinnego postoju. Prezentują obraz nędzy i rozpaczy, prawdziwy dramat – dodaje.
– Oczywistym jest, że nie ucieszyła nas wiadomość o zniszczeniach w naszych pociągach. Jednak uruchamiając pociągi specjalne musicRegio liczyliśmy się z taką ewentualnością – mówi rzeczniczka przewoźnika Marta Milewska. – W Kostrzynie nad Odrą posiadamy specjalne tory odstawcze, na których pociągi są czyszczone po każdej trasie – dodaje.
– Zachęcamy woodstockowiczów do podróżowania pociągami specjalnymi musicRegio i apelujemy do nich o poszanowanie taboru. Akty wandalizmu w naszych pociągach mają charakter raczej incydentalny i z roku na rok jest ich coraz mniej – zapewnia.
– Incydenty to normalna młodzież – nie zgadza się nasz Czytelnik. – Zrobiłem zdjęcia tylko jednemu i tylko jednej jego części! Kto pokryje te straty? A przecież największy najazd zacznie się jutro i pojutrze? Czy urzędy marszałkowskie godzą się dotować zakup nowego taboru dla Przewozów po to tylko by te najnowsze składy były dewastowane? – pyta. – Połączenia regionalne są cięte ale na Woodstock jest pełno dodatkowych połączeń – kończy wzburzony Czytelnik.
– Jesteśmy świadomi konieczności poniesienia związanych z tym kosztó – wyjaśnia Milewska. Przewozy Regionalne nie precyzują jak duże straty poniosły w wyniku wandalizmu. Nie ujawniają również przychodów wygenerowanych przez musicRegio. Z naszcyh informacji wynika jednak, że spółka nawet po odliczeniu dodatkowy wydatków na obłsudze Woodstocku zarabia.