19 stycznia na szlak wracają w Wielkopolsce ogólnodostępne pociągi parowe. Podobnie jak w ubiegłym roku, od poniedziałku do piątku dwie pary pociągów dziennie będą kursowały z Wolsztyna do Leszna, a w soboty – do Poznania. Różnice w stosunku do 2018 r. to godziny odjazdów i tabor wagonowy.
Koleje Wielkopolskie zamówiły pracę przewozową, wykonywaną przez parowóz z dwoma wagonami pasażerskimi. – Umowa jest na etapie podpisywania – mówi Rynkowi Kolejowemu dyrektor Parowozowni Wolsztyn Wojciech Marszałkiewicz.
Od 9 grudnia ubiegłego roku obsługa pociągów rozkładowych trakcją parową została zawieszona. Wcześniej, w rozkładzie jazdy 2017/2018, pociągi parowe kursowały w dni powszednie na trasie Wolsztyn – Leszno, a w soboty umożliwiały dojazd do wolsztyńskiej parowozowni z Poznania. W niedziele,
z powodów finansowych, planowy ruch z parowozami się nie odbywał.
W nowym rozkładzie czas przejazdu nie zmieni się znacząco i będzie niewiele dłuższy od 2 godzin (a w przypadku pierwszej pary z Wolsztyna – nieznacznie krótszy). W stosunku do poprzedniego rozkładu jazdy godziny odjazdów ze stacji początkowych (z wyjątkiem ostatniego pociągu z Poznania) zmieniono na wcześniejsze. Poranny pociąg parowy z Wolsztyna będzie wyruszał do Poznania o 6.28, a popołudniowy – o 14.02. Ze stolicy regionu będzie można odjechać zabytkowym składem odpowiednio o 10.23 i 17.06. Jak łatwo zauważyć, turyści, którzy chcieliby odbyć podróż do Wolsztyna w obie strony z parowozem, nie będą mieli na miejscu zbyt wiele czasu na zwiedzanie parowozowni. Do dyspozycji pozostają jednak połączenia realizowane taborem współczesnym.
Niewielkie, kilkuminutowe przesunięcia nastąpiły także na trasie obsługiwanej w dni powszednie. Lokomotywy parowe przejmą zatem obsługę pociągów nr 77262, 77304, 77751 i 77293 (na trasie do Poznania) oraz 77299, 77307, 77494 i 77528 (do i z Leszna). Po raz pierwszy w tym roku wyruszą z nimi na szlak w przyszłą sobotę (19 stycznia). Parowozownia Wolsztyn wystawi do nich dwie lokomotywy serii Ol49.
Tymczasem wagony do obsługi połączenia prawdopodobnie nie będą już musiały być wynajmowane. Parowozownia wzbogaciła się o dwa wagony typu 120A. Popularne niegdyś „Bonanzy” zostały kupione od Przewozów Regionalnych. Według Polskiej Agencji Prasowej obie jednostki przeszły już naprawę główną i zostały przemalowane w historyczne, oliwkowozielone barwy.