PKP SA i Polski Fundusz Rozwoju zawiązały spółkę celową do zabudowy poznańskich Wolnych Torów – donosi „Puls Biznesu”. Inwestycja może być warta przeszło 300 mln zł. Mieszkania na terenach pokolejowych, powstałe w ramach programu Mieszkanie Plus, mają stać się częścią nowoczesnej i wielofunkcyjnej dzielnicy miasta.
Wolne Tory to potężny (o obszarze przekraczającym 100 hektarów) kompleks terenów przy stacji Poznań Główny, między dzielnicami Wilda i Łazarz. Do początku lat 90. ubiegłego wieku znajdowały się na nim kolejowe magazyny i tory odstawcze. Dziś do PKP należy tam ok. 30 hektarów. Od kilku lat władze Poznania wraz ze stroną kolejową przymierzają się do zagospodarowania terenu. Na jego części powstał w 2013 r. dworzec autobusowy i galeria handlowa.
Dla obszaru Wolnych Torów miasto i kolej przygotowały już wspólnie
ogólną koncepcję oraz projekt planu miejscowego. Nie został on jednak dotąd uchwalony. Teren ma pełnić wiele różnych funkcji. W planach jest – między innymi – budowa linii tramwajowej, rewitalizacja historycznych obiektów (między innymi hal dawnych ZNTK Poznań, obecnie wystawionych na sprzedaż przez syndyka) oraz utworzenie kwartałów zabudowy biurowej i mieszkaniowej, placów miejskich, parku (częściowo przerzuconego nad torami), szkoły i kościoła. Według prognoz w nowej dzielnicy miasta może zamieszkać nawet ponad 14 tysięcy osób.
Jak podaje Puls Biznesu, budową mieszkań na terenie Wolnych Torów zajmie się PKP wraz z PFR Nieruchomości. Inwestycja będzie częścią programu Mieszkanie Plus. Powołano już spółkę celową MDR Poznań Wolne Tory, do której przystąpiła PKP SA, wnosząc półmilionowy wkład własny. Pieniądze mają być przeznaczone na organizację konkursu urbanistyczno-architektonicznego. Jednym z jego efektów – według cytowanego przez PB rzecznika PKP SA Michała Stilgera – ma być ostateczne określenie obszaru przeznaczonego pod zabudowę mieszkaniową. Następnie ten właśnie teren zostanie wniesiony przez spółkę kolejową w formie aportu.
Wyniki konkursu zadecydują też o wyglądzie przyszłych budynków i o sposobie wkomponowania ich w otoczenie. Władzom Poznania zależy z jednej strony na prestiżowym charakterze dzielnicy, z drugiej – na zapobieżeniu jej gentryfikacji. Mieszkania na Wolnych Torach mają być dostępne zarówno dla osób lepiej, jak i gorzej zarabiających. Magistrat nie zamierza zgodzić się na zabudowanie terenu zwykłymi modułowymi blokami.
PB wspomina też o planach przebudowy poznańskiego dworca głównego. Zmiany w jego układzie mają z jednej strony poprawić funkcjonalność obiektu, od chwili otwarcia budzącą wiele zastrzeżeń. Z drugiej PKP PLK zamierzają rozbudować układ torowy stacji, tak by poprawić jej przepustowość – ważną zarówno z punktu widzenia Poznańskiej Kolei Metropolitalnej, jak i rozwoju ruchu dalekobieżnego, w szczególności przyszłej kolei dużych prędkości z Warszawy do Berlina.