Samorząd województwa lubelskiego unieważnił już trzy postępowania przetargowe dotyczące zakupu elektrycznych zespołów. Jak ustalił „Rynek Kolejowy”, w pierwszej połowie 2019 r. planowana jest kolejna próba zamówienia pojazdów. Być może zmniejszy się liczba pozyskiwanych składów.
Region bez nowych „ezetów”, ale…Na zelektryfikowanych trasach województwa lubelskiego nadal „królują” pojazdy serii EN57 – dotychczas na tamtejsze tory nie trafił choćby jeden nowy „pociąg elektryczny”. Samorząd regionu dotychczas zamawiał składy do obsługi tras bez sieci trakcyjnej. Natomiast staraniem spółki Przewozy Regionalne oraz samorządu wojewódzkiego znaczna część leciwych już ezetów została zmodernizowana.
Nowe elektryczne zespoły trakcyjne mają pojawić się w ramach bieżącej unijnej perspektywy finansowej – Regionalny Program Operacyjny Województwa Lubelskiego na lata 2014–2020 zakłada realizację projektu zakupu taboru do obsługi kolejowych połączeń regionalnych. Władze zdecydowały się na pozyskanie 11 pojazdów dwuczłonowych. To nietypowe składy – zdecydowana większość zamówień na tabor elektryczny dotyczy pojazdów przynajmniej trójczłonowych. O powodach takiej decyzji można przeczytać
tutaj.
Trzy postępowania unieważnioneDotychczasowe próby znalezienia wykonawcy nie przyniosły rezultatu. Trzy postępowania przetargowe zostały unieważnione. Za każdym razem producenci taboru zaproponowali wyższą cenę niż środki zagwarantowane na ten cel. Ponadto, za każdym razem składane oferty były droższe.
W ostatnim postępowaniu zgłosiło się dwóch producentów – Pojazdy Szynowe Pesa Bydgoszcz S.A. z ceną brutto za realizację zamówienia ok. 179 mln zł oraz Stadler Polska Sp. z o.o. z ceną brutto ok. 217,6 mln zł. Jednak firma z Siedlec zaoferowała okres gwarancji wydłużony o 40 miesięcy ponad określone przez zamawiającego minimum. Obie oferty były znacznie wyższe od zaplanowanej przez Województwo Lubelskie kwoty wynoszącej prawie 152,6 mln. Warto podkreślić, że oferta PES-y była wyższa o prawie 6 mln zł od złożonej w drugim postępowaniu.
Jaki plan na przyszłość?Jak informuje „Rynek Kolejowy” Remigiusz Małecki, rzecznik prasowy marszałka województwa lubelskiego samorząd województwa przygotowuje się do pozyskania nowego taboru elektrycznego. – Aktualnie analizujemy dalsze kroki postępowania pod kątem ewentualnego dostosowania wielkości zamówienia do możliwości budżetowych i składanych ofert. Naszym wstępnym zamierzeniem jest przeprowadzenie kolejnej procedury przetargowej w I półroczu 2019 roku – wyjaśnia.
Aż trzykrotne nierozstrzygnięcie przetargów z powodu zbyt niskiej kwoty zarezerwowanej na realizację zamówienia wskazuje, że wydaje się być niezbędna istotna zmiana jego warunków. Nasuwa się również pytanie o zakup pojazdów większych pojazdów, które zwykle zamawiane są przez inne regiony. – Na obecnym etapie nie jest rozważane zamówienie pojazdów trójczłonowych. Nie wykluczamy zmniejszenia liczby zamawianych pojazdów. Decyzja w tym zakresie nie została jeszcze podjęta – kończy Remigiusz Małecki.