W grudniu zeszłego roku spadła liczba pociągów na regionalnych trasach z Olsztyna do Działdowa oraz do Ełku przez Pisz. Samorząd wojewódzki tłumaczy to... wznowieniem przewozów na innych trasach – do Chorzel oraz do Braniewa. Kontrakt z Polregio ma uniemożliwiać dalszego zwiększania zamawianej pracy eksploatacyjnej.
Grudniowa zmiana rozkładu jazdy pociągów przyniosła istotne zmiany w siatce połączeń organizowanych przez województwo warmińsko-mazurskie. Samorząd zlecił Polregio ponowną
obsługę trasy z Olsztyna do Braniewa, gdzie pociągi wróciły po wieloletnim remoncie,
oraz do stacji Chorzele, gdzie można przesiąść się do
składów Kolei Mazowieckich w kierunku Ostrołęki. Jednocześnie wprowadzone zostały jednak istotne ograniczenia na innych liniach, przede wszystkim do Ełku przez Pisz oraz do Działdowa.
W soboty jeden pociąg przez cały dzień
I tak pomiędzy Szczytnem a Piszem liczba kursów spadła z czterech do trzech par dziennie, co może zaskakiwać w kontekście
niedawno zakończonej modernizacji trasy. Z Olsztyna do Działdowa znacznie ograniczono zaś liczbę odjazdów w dni wolne. W soboty aktualnie realizowana jest tylko jedna para kursów Regio. – W nowym rozkładzie jazdy 2023/2024 siatki połączeń, głównie na linii kolejowej nr 219 Olsztyn – Szczytno – Ełk, ale również na linii nr 216 Olsztyn Główny – Działdowo, uległy znaczącym zmianom z powodu wprowadzenia do kursowania pociągów relacji Olsztyn – Chorzele oraz Braniewo – Olsztyn – Chorzele – mówi Szymon Tarasewicz, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Warmińsko-Mazurskiego.
Podkreśla on, że łączna praca eksploatacyjna realizowana przez operatora na zlecenie regionu wzrosła o ok. 305 tys. pociągokilometrów rocznie. Dodaje, że na wyremontowanej linii nr 221 do Braniewa liczba par pociągów wzrosła względem stanu sprzed rozpoczęcia modernizacji z trzech do pięciu, a na linii nr 35 pomiędzy Szczytnem a stacją Chorzele kursują cztery pary pociągów. – Modyfikacja rocznego rozkładu jazdy była konieczna z uwagi na to, że w roku 2020 nierealizowana [z powodu zamknięcia trasy] praca eksploatacyjna na odcinku Braniewo – Olsztyn na czas remontu linii została przeniesiona m.in. na odcinek Olsztyn – Działdowo – argumentuje nasz rozmówca.
Od początku zakładano tylko czasową poprawę oferty
Przekonuje on zatem, że oferta na linii do Działdowa nie tyle uległa pogorszeniu, co wróciła do stanu sprzed czasowego wzmocnienia. – Liczba par pociągów pozostała na tym samym poziomie (5 par), dokonaliśmy jedynie zmiany oterminowania pociągów – zaznacza przedstawiciel organizatora transportu. I tak jedna para realizowana dotychczas codziennie dziś kursuje od poniedziałku do piątku i w niedziele, zaś dwie pary obsługiwane do grudnia od poniedziałku do soboty teraz realizowane są wyłącznie w dni robocze.
– Umowa o wykonywanie wojewódzkich kolejowych przewozów pasażerskich, jaką zawarliśmy z Polregio, jest umową sześcioletnią. Ściśle określa ona wielkość pracy eksploatacyjnej i związanej z jej realizacją rekompensaty – stwierdza Szymon Tarasewicz. Zapewnia, że samorząd dokłada starań, by rozkład jazdy był możliwie dobrym kompromisem pomiędzy potrzebami różnych grup podróżnych a ograniczeniami technicznymi i finansowymi. Dodaje też, że wspólnie z operatorem UMWWM analizuje skargi i wnioski podróżnych, starając się wyjść naprzeciw zgłaszanym oczekiwaniom. Jednocześnie ocenia, że aktualny kształt oferty jest optymalny m.in. pod kątem zapewnionych skomunikowań, przepustowości sieci czy obiegów taboru.