Agencja Rozwoju Przemysłu, która jest większościowym udziałowcem w spółce Przewozy Regionalne, planuje jej przekształcenie ze spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w spółkę akcyjną. Poinformowała już o swoich planach pozostałych, mniejszościowych udziałowców, którymi są samorządy wojewódzkie
Sprawa dotarła już do samorządów, z których wszystkie, za wyjątkiem mazowieckiego, są częściowymi, mniejszościowymi właścicielami udziałów w spółce. Jeszcze kilka lat temu były one właścicielem spółki, jednak pozbyły się udziałów na rzecz Agencji Rozwoju Przemysłu, która w zamian za to oddłużyła i dokapitalizowała spółkę wykonującą przewozy kolejowe w regionach. W związku z zapowiedzianym przekształceniem podmiotu w spółkę akcyjną jeden z samorządów zapowiedział już, że akcji przewoźnika nie potrzebuje. Mowa o Urzędzie Marszałkowskim Województwa Dolnośląskiego, który na sejmiku wojewódzkim 28 listopada podjął „uchwałę o nieprzystępowaniu do spółki powstałej z przekształcenia spółki Przewozy Regionalne sp. z o.o. w spółkę akcyjną”.
– Samorząd województwa posiada jedynie około 3 proc. udziałów w spółce Przewozy Regionalne. Przy tak znikomym udziale wpływ województwa na decyzje wobec spółki jest w zasadzie iluzoryczny. Natomiast, wobec planów restrukturyzacji spółki – Samorząd Województwa nie będzie blokował jej przekształcenia, ani tym samym nie będzie uniemożliwiał jej sięgnięcia po unijne dotacje – wyjaśnił sens decyzji sejmiku Michał Nowakowski, rzecznik prasowy urzędu marszałkowskiego.
Dolny Śląsk chce odzyskać 17,5 mln złotych– Nasz udział w tej spółce nie daje nam żadnych korzyści, nie daje nam żadnej przewagi, w związku z tym pozostawanie udziałowcem w niej (...) nie ma specjalnego sensu – powiedział radny wojewódzki Patryk Wild.
Samorząd województwa zapowiedział także wystąpienie o wypłatę wartości posiadanych udziałów, tj. o kwotę około 17,5 mln zł. – Te pieniądze będziemy mogli przeznaczyć np. na rewitalizacje linii kolejowych,
które obecnie przejmujemy od PKP, w celu przywrócenia na nich ruchu pasażerskiego, a tym samym również w celu walki z wykluczeniem komunikacyjnym różnych części województwa – dodał rzecznik.
Umowa z Polregio będzie podpisanaJak podkreśla, wycofanie się z akcjonariatu o wątpliwym sensie nie wpłynie jednak na umowę wieloletnią, którą Dolny Śląsk ma z Polregio do końca 2020 roku.
– Planujemy również podpisać ze spółką umowę, która będzie obowiązywać od roku 2021 a nawet do roku 2030. Tym samym nie będzie miało to również wpływu na obsługę podróżnych korzystających z pociągów tego przewoźnika, w ramach organizacji przewozów pasażerskich – wyjaśnił Nowakowski.
Przewozy Regionalne nie komentują planowanych zmian w swoim łonie. – Są to sprawy korporacyjne na poziomie właścicielskim – napisało krótko biuro prasowe.
Poprosiliśmy już Agencję Rozwoju Przemysłu o więcej informacji na temat planowanych zmian i komentarz do reakcji Dolnego Śląska. Czekamy na odpowiedź w tej sprawie.