Choć liczba organów władzy, która deklaruje swoje wsparcie dla kolejowej obsługi największej imprezy muzycznej w kraju rośnie, na razie wciąż nie wiemy, ile dokładnie pociągów dla uczestników Pol'And'Rocka uruchomią spółki kolejowe. Jeśli będzie ich niewiele, „woodstockowiczom” trudno będzie dotrzeć do Kostrzyna pociągami regularnymi albo publiczną komunikacją autobusową.
Do festiwalu Pol'And'Rock (d. Woodstock) w Kostrzynie nad Odrą pozostał już tylko miesiąc. Tymczasem wciąż nie ma żadnych konkretnych informacji dotyczących planowanej kolejowej obsługi imprezy. Po rezygnacji Przewozów Regionalnych z uruchamiania dorocznych połączeń komercyjnych musicRegio kilka samorządów wojewódzkich planowało samodzielnie zlecić obsługę pociągów ze swojego terenu, a po interwencji premiera Mateusza Morawieckiego kilka kursów utworzyć mają także PR.
Wojewoda: Szeroka współpraca będzie bardzo pomocna dla imprezowiczów i mieszkańcówMimo obaw pojawiającyh się ze strony organizatora wydarzenia, Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, że na przygotowanie transportu jest już zbyt późno,
PKP Polskie Linie Kolejowe przyjmują wnioski o ułożenie tras dla dodatkowych kursów. Zarządca infrastruktury poinformował także, że zaczął już prace nad rozkładem jazdy. Rośnie również grono podmiotów zaangażowanych w sprawę – do ich grona dołączył właśnie wojewoda lubuski Władysław Dajczak.
– Wojewoda wystosował pismo do Krzysztofa Zgorzelskiego, prezesa zarządu i dyrektora generalnego centrali Przewozów Regionalnych, z prośbą o przekazanie informacji dotyczącej planowanej realizacji zadań związanych z zabezpieczeniem przejazdów uczestników festiwalu – powiedział nam Waldemar Gredka, dyrektor Biura Wojewody w Lubuskim Urzędzie Wojewódzkim. – W powyższym piśmie wojewoda wskazał, że współpraca wszystkich służb, straży oraz inspekcji jest bardzo pomocna w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa uczestnikom imprezy oraz mieszkańcom pobliskich terenów – dodał nasz rozmówca.
Pociągów nie zastąpią kursowe autobusyTymczasem, jeśli nie uda się zorganizować wielu kolejowych połączeń, do Kostrzyna nie będzie łatwo dojechać żadnym transportem publicznym. Pociągi regularnego kursowania nie zabiorą wszystkich chętnych, a oferta przewoźników autobusowych jest uboga i komunikacja drogowa odciąży szynową w stopniu bardzo niewielkim. Przewoźnicy oferują głównie usługi w komunikacji regionalnej, np. do Gorzowa Wielkopolskiego.
PKS w Myśliborzu oferuje także kursy w kierunku Dębna, Słubic, Gorzycy, Myśliborza, Słońska i Szczecina. Miasto nie jest natomiast obsługiwane przez najważniejszych przewoźników dalekobieżnych w kraju, np. przez Flixbus.