Wodorowy Flirt od Stadlera na targach Innotrans

Z prezesem Stadlera rozmawialiśmy o zaletach i wadach technologii zeroemisyjnych. Producent jest mocno zaangażowany w budowę pojazdów bateryjnych, ale ma też za sobą pierwsze kroki w budowie wodorowych zespołów trakcyjnych.

– Akumulatorowe pojazdy nadają się bardzo dobrze do wykorzystania tam, gdzie na linii kolejowej występują odcinki bez sieci trakcyjnej. Na przykład w Niemczech, gdzie 60% sieci kolejowej jest zelektryfikowana, ale pozostała część jest pozbawiona sieci – tam widzimy potencjał do tworzenia relacji z wykorzystaniem pojazdów na baterie. Ładują się one podczas postojów na zelektryfikowanych stacjach oraz w trakcie jazdy pod siecią, a baterii używa się tam, gdzie konieczne byłoby użycie silnika spalinowego – mówi Peter Spuhler. Dodaje, że akumulatorowym Flirtem można przejechać nawet 230 kilometrów bez zasilania z sieci, co udało się udowodnić i tym samym Stadler pobił rekord w długości osiągalnego dystansu bez sieci. – To przekonało wielu klientów i w tej chwili sprzedaliśmy takich pojazdów więcej niż Siemens i Alstom, stając się liderem rynku jeśli chodzi o bateryjne zespoły trakcyjne – dodał i zapowiedział premierę także wodorowego pojazdu.
 
– Dla Kalifornii budujemy obecnie pierwszy pojazd tego typu, i będziemy go prezentować we wrześniu na targach Innotrans w Berlinie. Ameryka Północna jest predestynowana do użycia wodoru., bowiem tam odcinków zelektryfikowanych jest mało, a świadomość konieczności wyparcia diesla – coraz większa. Technologia ma jednak obecnie sporo ograniczeń, jak na przykład jednie 30-procentową sprawność całego procesu, począwszy od pozyskania wodoru w elektrolizerach, poprzez jego sprężanie a następnie wytwarzanie energii elektrycznej w ogniwach paliwowych. Do tego dochodzą trudności w transporcie i magazynowaniu wodoru. Ale jeśli politycy zechcą rozwoju tego paliwa, będziemy budować takie pojazdy. Myślę, że w ciągu 10 najbliższych lat będą się intensywnie rozwijać zarówno technologia bateryjna jak i wodorowa i wkrótce dowiemy się, która z nich ma przyszłość – powiedział.