Brytyjscy przewoźnicy kolejowi obsługujący franczyzy mogą skorzystać ze stałych opłat za przewozy, wypłacanych przez okres pandemii koronawirusa z budżetu państwa. W zamian muszą zrzec się na jego rzecz osiąganych przez ten czas dochodów ze sprzedaży biletów – ogłosił na portalu gov.uk brytyjski minister transportu Grant Shapps. W ocenie rządu są to kroki konieczne, by zapobiec niewypłacalności przewoźników – na niektórych połączeniach spadki frekwencji sięgają już 70%.
– W dzisiejszych niepewnych czasach kolej odgrywa kluczową rolę w zapewnieniu możliwości poruszania się po Wielkiej Brytanii najważniejszym dla niej pracownikom oraz w realizowaniu niezbędnych dostaw. Naszym najważniejszym celem jest zapewnienie kontynuowania jej działania, tak by podróże niezbędne w celu zwalczenia kryzysu mogły odbywać się nadal. Z dniem 23 marca, aby zagwarantować dalsze działanie kolei, otwieramy więc dla przewoźników działających na bazie franczyz przyznawanych przez władze państwowe możliwość tymczasowego przestawienia się na zasady Emergency Measures Agreements (EMA, specjalne regulacje na czas zagrożenia) – czytamy w komunikacie ministra na rządowym portalu.
Dla przewoźników, którzy zdecydują się na taki krok, normalne mechanizmy finansowe franczyz zostaną zawieszone. Zarówno osiągane dochody, jak i koszty wraz z ryzykiem zostaną przejęte przez państwo, które w zamian będzie wypłacało operatorom określoną z góry sumę za wykonywanie przewozów (których skala ma jednak zostać ograniczona). Okres zawieszenia ma początkowo wynosić pół roku, zastrzeżono jednak zarówno możliwość jego wydłużenia poza wrzesień bieżącego roku, jak i wcześniejszego zakończenia.
Korzyścią dla przewoźników ma być gwarancja stałego dochodu, który umożliwi przetrwanie najtrudniejszego okresu pandemii. Rządowi zależy, z jednej strony, na niedopuszczeniu do upadłości firm kolejowych, które z powodu sytuacji epidemiologicznej utraciły nagle znaczną część dochodów (spadek liczby pasażerów w ostatnich tygodniach jest szacowany nawet na 70%, a sprzedaży biletów – o dwie trzecie, w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku). Z drugiej – celem rozporządzenia jest utrzymanie w czasie epidemii najważniejszych połączeń, a także większa elastyczność w dopasowywaniu rozkładów jazdy do bieżących potrzeb. Nowe narzędzie ma też ułatwić przywrócenie poprzedniej oferty przewozowej po ustaniu epidemii. Wśród argumentów za jego wprowadzeniem wymienia się także poprawę bezpieczeństwa pracowników kolei.
Brytyjski rząd zastrzega, że zmiany będą miały wyłącznie charakter tymczasowy. Aby nie dopuścić do pogorszenia standardu usług m. in. w dziedzinie punktualności i realizowania połączeń, wysokość rekompensat zostanie zróżnicowana. Maksymalna możliwa stawka to 2% bazy kosztowej franczyzy według umów obowiązujących przed epidemią.
Jednocześnie minister Shapps zapowiedział państwowy program zwrotu środków za niewykorzystane przez pasażerów z powodu pandemii bilety okresowe. Na mocy uzgodnień z przewoźnikami tacy podróżni mają być uprawnieni do zwrotu równowartości niewykorzystanej części biletu bez potrąceń. Uproszczona ma też zostać zmiana terminu podróży w przypadku biletów kupionych z dużym wyprzedzeniem na pociągi, które zostały odwołane.
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.