Zgodnie z zapowiedziami podniesiono wartość Krajowego Programu Kolejowego o 3,2 miliardy złotych. To odpowiedź na wzrost kosztów realizacji dużych planowanych inwestycji kolejowych. Nie brakuje innych zmian w programie, bo to największa korekta KPK od 2016 roku.
O tym, że wysokość krajowego finansowania, do inwestycji realizowanych przez PKP PLK głównie za unijne pieniądze, trzeba będzie podnieść, wiadomo było już kilkanaście miesięcy temu. Od roku ze świecą można było szukać w przetargach na projektowanie i przebudowę linii kolejowych takich, które mieszczą się w kosztorysach.
Decyzja o podniesieniu finansowania zapadła 19 lutego 2019. 69,6 mld – tyle warty jest obecnie największy w historii polskiej kolei program inwestycyjny.
Pierwszy cel: realizować duże projekty unijne
W pierwszej kolejności chodzi o ratowanie dużych inwestycji, których realizacja przy poprzednim budżetowaniu, byłaby niemożliwa. Najważniejsze są te związane z poprawą dojazdu kolei do polskich portów w Gdańsku, Szczecinie i Świnoujściu, Gdyni (mechanizm CEF) oraz dedykowaną temu modernizację „alternatywnego ciągu transportowego z Bydgoszczy przez Maksymylianowo i Kościerzynę do Gdyni”. Dla tych czterech projektów, gdzie przetargi wskazały
konieczność znacznego podniesienia budżetu, finansowanie podniesiono. Program poprawy doinwestowano kwotą aż 2,4 mld zł. Łącznie są one teraz warte (wliczając w to pieniądze z POiIŚ) 5,9 mld zł. Uda się je dofinansować, jeśli Komisja Europejska zgodzi się na wydłużenie terminu realizacji poza 2020 rok.
Pieniądze trzeba było też dorzucić do związanej pośrednio z portami inwestycji pod nazwą „Prace na linii kolejowej C-E 65 na odc. Chorzów Batory – Tarnowskie Góry – Karsznice – Inowrocław – Bydgoszcz – Maksymilianowo.” To tzw. Magistrala Węglowa z którą jest ogromny problem, bo inwestycja została rażąco niedoszacowana. Z tego względu
trzeba było unieważnić przetargi na realizację prac. Koszt projektu podniesiono o ponad 400% z 1 mld do 4,2 mld złotych, czyniąc go jednym z największych na liście.
Szóstym, bardzo ważnym projektem, który nie miałby szans na realizację bez dorzucenia pieniędzy przez rząd, jest
modernizacja magistrali E59 od Poznania do Szczecina. Dotychczasowy projekt obejmujący odcinki od strony Poznania i od strony Szczecina łącznie z unijnym finansowaniem z programu CEF warty będzie 2,7 mld zł. Do tego do listy podstawowej dodano środkowy odcinek Wronki-Słonice (1,3 mld złotych), na który nie ma jeszcze przetargów. Oznacza to, że PLK planuje jeszcze w tej perspektywie zrealizować całe połączenie Poznań - Szczecin za 4 mld złotych. Więcej o 328 mln zł w stosunku do planów z 2015 roku trzeba przeznaczyć na odcinek Opole - Kędzierzyn.
Dużym projektem wymagającym pomocy finansowej jest także ten pod nazwą „Infrastrukturalne projekty aglomeracyjne finansowane z Funduszu Spójności” warty obecnie 1,4 mld zł (budżet podniesiono o ponad 300 mln zł). W jego ramach
realizowane będzie połączenie kolejowe do lotniska Pyrzowice.
Nowe projekty na liście podstawowej
Na liście podstawowej projektów znalazło się kilka nowych inwestycji. W ramach środków krajowych jest to projekt "Prace na linii kolejowej C-E 59 na odcinku Wrocław Brochów / Grabiszyn – Głogów o wartości 130 mln złotych, na liście inwestycji z Regionalnych Programów Operacyjnych: Rewitalizacja linii kolejowej nr 79 Padew – Wola Baranowska w ramach prac przy rozbudowie terminala LHS w Woli Baranowskiej (12 mln zł) oraz rewitalizacja linii kolejowej nr 107 Nowy Zagórz – Łupków podstawowa (10,7 mln zł) - obie z województwa podkarpackiego.
Wprowadzono tez projekty, które PLK zgłosiła w III konkursie CEF: modernizacja odcinka Będzin – Katowice – Tychy – Czechowice Dziedzice – Zebrzydowice, LOT C odcinek Most Wisła – Czechowice Dziedzice – Zabrzeg, zabudowa ERTMS/ETCS na liniach sieci bazowej TEN-T (1 mld zł) oraz "Prace na linii kolejowej E 30 na odcinku Kędzierzyn Koźle – Opole Zachodnie (628,5 mln zł). 000,0
Korekty finansowe
Z kolei w związku z projektem przebudowy linii kolejowej E 30 na odcinku Kraków Główny Towarowy – Rudzice wraz z dobudową torów linii aglomeracyjnej”, okazało się, że budżet można ograniczyć o aż 650 mln zł. Znacznie ograniczono (z 775 na 150 mln zł) finansowo
budowę systemu informacji pasażerskiej, którą okrojono do linii E20 i E30. Potężne ograniczenie budżetowe
dotknęło linię 202, która ma przejść dużą modernizację, której kosztorys w 2015 roku opiewał na aż 1,5 mld zł. Obecnie PKP PLK chce przeznaczyć na inwestycję jedynie 310 mln zł, zaznaczając, że jej całość pochłonie 841 mln zł (do tego tematu wrócimy).
Łącznie na liczącej 155 punktów liście projektów podstawowych i rezerwowych CEF i POIiŚ, finansowanych z Funduszu Spójności objętych KPK do 2023 roku, jest 40 korekt finansowych, w stosunku do założeń z końca 2016 roku, kiedy po raz ostatni aktualizowana była lista. Zmiany wynikają zarówno z oszczędności, uzyskanych w przetargach w 2017 roku, jak i z przekroczonych kosztorysów projektów w kolejnym roku.
O ile więcej PLK wyda do 2023 roku?Wzrost wartości ogólnej Krajowego Programu Kolejowego wpływa na wydatki w poszczególnych latach. W przyszłym roku PLK ma wydać ok 0,7 mld zł więcej niż wcześniej planowano, w 2021 - o 0,9 mld zł więcej a w 2022 roku - o 1,3 mld złotych. Dodatkowe finansowanie zapisano przede wszystkim w rubryce "inne źródła", bo jak już pisaliśmy, środki będą pochodzić z dokapitalizowania spółki PKP PLK oraz kredytu.