Od grudnia poprawi się oferta pociągów uruchamianych na trasie Warszawa – Poznań. Czas przejazdu wciąż pozostawiać będzie wiele do życzenia. I tak bardzo opóźnione prace prowadzone przez PKP PLK na linii nie przyniosły od kilku miesięcy żadnego progresu istotnego dla pasażerów.
13 grudnia zmieni się kolejowy rozkład jazdy w całej Polsce. Jedną z najbardziej oczekiwanych zmian na krajowej sieci kolejowej jest poprawa rozkładu jazdy obowiązującego między stolicą a Poznaniem. Jak informuje wielkopolska „Gazeta Wyborcza”, jedną ze zmian będzie likwidacja kursującego zaledwie od kilku tygodniu ekspresowego pociągu „Lech”. Ostatecznie jednak pociągów między stołeczną i poznańską aglomeracyjną będzie więcej.
– PKP Intercity zaplanowało od rozkładu jazdy 2021/2022 koordynację godzin kursowania pociągów pospiesznych i ekspresowych na ciągu Warszawa – Poznań. Od 12 grudnia 2021 roku pociągi ze/do stacji Poznań Główny będą odjeżdżały mniej więcej co godzinę – napisała Anna Zakrzewska z biura prasowego PKP Intercity. „Mniej więcej” to w tym wypadku słowo klucz, bowiem, jak informuje przewoźnik, w godzinach porannych pociągi z Poznania będą odjeżdżały o g. 5.26, 6.32, 7.28, 8.42 i 8.52, a w drugim kierunku o g. 13.56, 15.20, 15.24, 16.00 i 17.45. To jednak i tak lepiej niż jeszcze przed kilkoma miesiącami,
gdy pociągi poruszały się między miastami „w parach”.– Lepsze skomunikowanie Poznania z Warszawą zapewnią między innymi pociągi IC Chrobry oraz IC Lubuszanin. Dzięki czemu oferta dla mieszkańców nie tylko Poznania, ale również i całej Wielkopolski stale się poprawia – dodała Anna Zakrzewska. Rzeczywiście – obecnie między miastami kursuje 12 par pociągów, od 13 grudnia będzie to 14 par.
Czas przejazdu fatalny
Trudno mówić jednak o poprawie czasu przejazdu pociągów. Najszybszy poranny EIC Berolinum (do Berlina) przemierzy odcinek między Warszawą Centralną a Poznaniem w 2 godziny i 57 minut. To prawie o pół godziny dłużej niż 5 lat temu, przed rozpoczęciem modernizacji E20, która jest do tego dramatycznie opóźniona. Czas przejazdu pociągów IC, zatrzymujących się na większej liczbie stacji, będzie się wahać od 3 godzin i 19 minut (IC Lubuszanin) do prawie 4 godzin (IC Zielonogórzanin). Z tym czasem przejazdu PKP Intercity nie ma szans na konkurowanie z przejazdami autem, w podobnym czasie kursują nawet autobusy Flixbusa.
TLK Uznam dużo wcześniej. Źle dla Poznania, fatalnie dla Świnoujścia
O ile z Poznania, dzięki uruchomieniu nowego pociągu z Berlina, będzie możliwy wyjazd o godzinie 20:39, to z Warszawy ostatni pociąg do stolicy Wielkopolski odjedzie o godzinie 20. Po tej godzinie do Poznania dostaniemy się już tylko Flixbusem z Warszawy Zachodniej lub transportem prywatnym, lub współdzielonym. Stanie się tak z uwagi na przeniesienie odjazdu ostatniego, nocnego TLK Uznam do Świnoujścia przez Poznań z godziny 21:40 na 20:00.
Jest to trudne do zrozumienia także z punktu widzenia całej relacji, bowiem pociąg prowadzący wagony sypialne dotrze do końcowej stacji – Świnoujścia – o godzinie 5:08. Co mają zrobić pasażerowie w Świnoujściu o tej porze, głównie kuracjusze czy osoby chcące nad morzem spędzić urlop? Trudno powiedzieć.
Zapisz się do newslettera:
