Więcej pociągów dalekobieżnych w Ostrowie Wlkp.? Niewykluczone

Parlamentarzystka podjęła interwencję na prośbę mieszkańców Ostrowa Wielkopolskiego. Zaproponowali oni skierowanie trzech par pociągów PKP Intercity (IC 18109/81108 „Włókniarz”, IC 7320/3720 „Cegielski” oraz IC 72102/27102 „Koziołek”) przez stację Ostrów Wielkopolski (ze zmianą czoła) zamiast, jak obecnie, z jej ominięciem poprzez łącznicę 811. – [Taka zmiana] zwiększyłaby możliwości komunikacyjne czwartego pod względem liczby mieszkańców miasta w województwie wielkopolskim – uzasadniła Matysiak.

Jak stwierdziła, proponowana korekta zapewniłaby pasażerom z Ostrowa dodatkowe połączenia w kierunku Łodzi, Krakowa i Lublina. Ostrowianie zyskaliby też pociągi bezpośrednie do Tomaszowa Mazowieckiego, Opoczna, Włoszczowy, Drzewicy, Przysuchy czy Radomia. – Warto przy tym zauważyć, że połączenia IC „Koziołek” są realizowane nowoczesnymi jednostkami ED160, które umożliwiają zmianę kabinę maszynisty i wykonanie uproszczonej próby hamulca – zaznaczyła posłanka. Spytała też o możliwość podjęcia innych kroków poprawiających atrakcyjność oferty kolejowej z miasta.

Odpowiedzi w imieniu Ministerstwa Infrastruktury udzielił odpowiedzialny za transport kolejowy podsekretarz stanu Piotr Malepszak. – Zmiana trasy wskazanych pociągów oznacza wydłużenie czasu przejazdu pociągów w ich zasadniczych relacjach poprzez konieczność dodatkowych manewrów, tj. zmiany czoła na stacji Ostrów Wlkp – przypomniał. Jak stwierdził, skierowanie wspomnianych trzech par pociągów PKP Intercity przez Ostrów wywołałoby „lawinowe zmiany następcze dla całej sieci połączeń”, w tym również dla innych przewoźników, którzy musieliby dopasować do nich swój rozkład jazdy. Przewozy dalekobieżne organizowane przez MI powinny – jak twierdzi – „zapewniać bezpieczną, szybką i komfortową podróż pomiędzy dużymi ośrodkami miejskimi, komplementarnie obsługując także mniejsze miejscowości” oraz węzły przesiadkowe. – Nie ma jednak możliwości zapewnienia bezpośredniości połączeń pomiędzy wszystkimi obsługiwanymi stacjami – podkreślił.

Malepszak zwrócił uwagę, że w Ostrowie zatrzymuje się obecnie w dni robocze 13 par pociągów PKP Intercity – więcej, niż np. w pobliskim Pleszewie, Jarocinie, Środzie Wielkopolskiej czy Kaliszu. Nie wykluczył jednak wejścia w życie postulowanych przez Matysiak modyfikacji. Może to wszakże ewentualnie nastąpić dopiero w nowym rozkładzie jazdy 2024/25. – Na etapie konstrukcji Rocznego Rozkładu Jazdy ustalane są relacje i trasy połączeń dalekobieżnych, brany jest pod uwagę szereg czynników mających wpływ na kształt oferty przewozowej na dany rok, jak np. prowadzone na sieci kolejowej prace inwestycyjne oraz dążenie do zachowania stabilności oferty dla całej sieci, a także możliwości operacyjne przewoźnika, stan i dostępność taboru – zastrzegł przedstawiciel MI.