Rozpoczęta w poniedziałek przebudowa wschodniego odcinka Trasy W-Z to najpoważniejsza od lat inwestycja w infrastrukturę transportową w tej części miasta. Dzięki budowie 4,5 km nowego torowiska połączenie tramwajowe uzyska osiedle Olechów - Janów i pobliskie zakłady przemysłowe. Zakres przedsięwzięcia obejmuje także wymianę około 6 kilometrów torów. Czy jednak wszystkie szanse na poprawę jakości transportu zostaną wykorzystane?
Władze miasta deklarują chęć jak najściślejszego zintegrowania transportu autobusowego, tramwajowego i rowerowego. - Tam, gdzie będzie to możliwe, przystanki autobusowe i tramwajowe będą zintegrowane. Chcemy zadbać o dobre skomunikowanie piesze, zwłaszcza na punktach przesiadkowych - mówi dyrektor Zarządu Dróg i Transportu Grzegorz Nita.
Integracja, ale niepełna
Integracja nie obejmie jednak samej pętli tramwajowej Augustów. Z przedstawionych przez ZDiT wizualizacji wynika, że wspólny pas autobusowo-tramwajowy od strony wschodniej będzie kończył się jeszcze przed przystankiem przy ul. Lermontowa. Wewnątrz pętli tramwajowej zaplanowano za to parking Park&Ride dla rowerów oraz samochodów. Dojazd na ten drugi będzie jednak możliwy tylko od strony południowej jezdni ul. Rokicińskiej, przenoszącej ruch z zachodu na wschód, a więc od centrum w stronę granic miasta. Wydaje się, że stawia to jego rzeczywistą przydatność pod znakiem zapytania.
Niezbyt szczęśliwe rozwiązanie zastosowano też po przeciwnej stronie pętli. Pętla po przebudowie ma mieć 3 tory z przystankami odjazdowymi w miejscu, gdzie dotychczas znajdowała sie jedynie ekspedycja MPK. Mieszkańcy bloków u zbiegu Jurczyńskiego i Służbowej na wysokości pętli otrzymaliby więc przystanek bliżej domu. Należy jednak użyć trybu przypuszczającego: na wysokości przystanków nie przewidziano dodatkowego przejścia dla pieszych (chyba, że przejście figurujące w projekcie nie zostało po prostu naniesione na wizualizację). Oznacza to, że chętni do skorzystania z przystanku będą musieli korzystać z przejścia przy ul. Augustów (nadkładając drogi prawie dwukrotnie). W takim układzie dla wielu z nich bardziej opłacalne może okazać się chodzenie przejściem podziemnym na dotychczasowy przystanek przy ul. Lermontowa.
Kontrowersyjna estakada
Najwięcej emocji wydaje się wzbudzać budowa krótkiej (ok. 250 m wraz z wjazdem i zjazdem) estakady w ciągu ul. Rokicińskiej. Obiekt ma powstać mniej więcej w połowie odległości między pętlą tramwajową Augustów a Rondem Inwalidów, w miejscu, gdzie dziś ulicy ani torowiska nie przecina żadna przecznica. Pod spodem ZDiT planuje poprowadzenie przejścia dla pieszych w poziomie 0. Oprócz przekroczenia ulicy miałoby ono umożliwiać także dojście na przystanek autobusowo-tramwajowy, który ma pojawić się w tym miejscu po przebudowie.
Więcej na portalu Transport-Publiczny.pl