Wiadomo, że obecny rząd kontynuuje projekt Kolei Dużych Prędkości. – Co innego spółka CPK miała w wewnętrznych dokumentach – tłumaczy konieczność aktualizacji terminów realizacji inwestycji wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak.
W wywiadzie dla stołecznej Gazety Wyborczej wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak jeszcze raz odniósł się do budowy pierwszej w Polsce trasy KDP. Drugą trasą, gdzie składy będą mogły rozwinąć prędkość do 350 km ma być przedłużenie Centralnej Magistrali Kolejowej na północ przez: Płock, Włocławek i Grudziądz do Trójmiasta. To perspektywa do 2040 roku.
Wyjazd dla pociągów KDP z Warszawy
Żeby szybkie pociągi mogły sprawnie wyjechać ze stolicy miałby powstać tunel kolejowy pod Odolanami. Zaczynałby się za stacją Warszawa Zachodnia a kończyłby się za węzłem Konotopa łączącym autostradę A2 i drogę S8.
– Dotychczas spółka CPK nie planowała tunelu wyjazdowego z Warszawy, czyli bardzo ważnego elementu o długości około 9 kilometrów. On miał być zbudowany dopiero na grudzień 2035 roku, a trzeba go wykonać równolegle z pozostałymi odcinkami – tłumaczy wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak.
Odcinek Łódź – Warszawa wraz lotniskiem
Wiceminister infrastruktury raz jeszcze potwierdził, że pierwszy odcinek polskiego KDP, czyli ten z Warszawy do Łodzi, ma być gotowy w 2032. To także termin otwarcia megalotniska w gminie Baranów. Natomiast pozostały odcinek z Łodzi przez Sieradz do Wrocławia i Poznania zostanie otwarty w 2035 roku.
– Koleje dużych prędkości, czyli igrek z Warszawy przez Łódź do Wrocławia, miały być gotowe w 2028 rok, a rok później do Poznania – wyliczał. Mówiąc, że dotychczas "było opowiadanie kompletnych bajek przed kamerami, a co innego spółka CPK miała w wewnętrznych dokumentach", odniósł się do trudnych do dotrzymania terminów, podawanych w ostatnich latach przez państwową spółkę.
Wiemy, że budowa Kolei Dużych Prędkości w Polsce ma pochłonąć ok. 78 mld złotych.
Mówił o tym niedawno w Sejmie pełnomocnik rządu ds. CPK Maciej Lasek.
KDP musi być przystępna cenowo
Ilekroć mowa jest o KDP, to pojawiają się pytanie o ceny biletów oraz analogia do drogich połączeń obsługiwanych elektrycznymi zespołami trakcyjnymi ED250 Pendolino. To z kolei powoduje, że pasażerowie szukają tańszych alternatyw w pociągach kategorii ekonomicznej czy nawet a pociągach regionalnych.
Piotr Malepszak widzi to tak: – Kolej dużych prędkości musi być masowa, czyli przystępna cenowo. Od 2030 r. na naszym rynku przewozów dalekobieżnych będzie pełna konkurencja międzynarodowa. W rozmowie ze Gazetą Wyborczą dodał, że "PKP Intercity już wcześniej powinno być wydajniejsze, bo przy niskiej efektywności przegra".
Wiceminister infrastruktury zapowiedział na lipiec konferencję prasową, gdzie rząd przedstawi plany kolejowe na najbliższe lata.