Wciąż nie udało się zakończyć ciągnącej się od 2010 r. przebudowy pętli tramwajowej Żerań FSO, która jest rozkopana z powodu budowy trasy ekspresowej S-8. Tramwaje Warszawskie mają zastrzeżenia do jakości wykonanych prac odtworzeniowych.
Prace przy przebudowie pętli rozpoczęły się w kwietniu 2010 r. Jak informuje Zarząd Transportu Miejskiego, powinny były potrwać do końca lipca 2010 r., natomiast inwestor, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, przekonuje, że termin zakończenia prac i odtworzenia ruchu na pętli zgodnie z kontraktem wypadał w kwietniu 2012 r. Żadnego z tych terminów nie udało się dotrzymać. W związku z przedłużającą się przebudową na pętli są wyłączone dwa tory. Tramwaje dwóch linii muszą więc korzystać z jednego czynnego toru, przez co często zajeżdżają się. Utrudnia to regulowanie punktualności odjazdów.
Dlaczego nie udało się jeszcze zakończyć prac? – Pętla Żerań FSO nie jest jeszcze gotowa. Na pętli stwierdziliśmy uszkodzone krawężniki peronów przystankowych oraz uszkodzenia w nawierzchni zabudowy torowiska. Chcemy aby pętla była jak najszybciej gotowa – mówi Michał Powałka, rzecznik prasowy Tramwajów Warszawskich.
Urzędnicy nadal nie są w stanie podać terminu przywrócenia pełnego ruchu na pętli. – Co do terminów to proszę o to pytać wykonawcę Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad – mówi Powałka.