Przejście przez tory za peronami stacji Warszawa Wileńska nie jest przeznaczone dla pasażerów a jedynie dla pracowników kolei. PKP wyjaśniają nieporozumienia, jakie pojawiły się po odnowieniu tego przejścia.
Dworzec Wileński zlokalizowany na warszawskiej Pradze posiada wejście dla pasażerów przy Alei Solidarności. Po drugiej stronie peronów znajduje się przejście przez tory ze schodkami prowadzącymi na perony. Przez wiele lat przejście to funkcjonowało jako dzikie wejście na stację wykorzystywane przez mieszkańców dzielnicy.
Niedawno to przejście zostało odnowione, a zarząd dróg miejskich wybudował obok przejście dla pieszych przez Aleję Solidarności. Część mieszkańców Pragi uznała, że jest to nowa droga na dworzec. Jak informuje „Gazeta Wyborcza”, remont przejścia przez tory nie oznacza, że mogą z niego korzystać pasażerowie. PKP w odpowiedzi na pytania „Gazety” wyjaśniło, że nadal jest to jedynie przejście techniczne, a nowe chodniki są „elementem aranżacji”.
Obecny budynek otwarto w 2002 r. i jest połączony z galerią handlową. Inwestycja ta wzbudziła sporo kontrowersji. Krytykowano odsunięcie dworca od ulicy Targowej i fakt, że wejść na stację można tylko od strony Alei Solidarności. Inwestycja z początku XXI wieku uniemożliwiła stworzenie wygodnego połączenia dworca z stacją metra. PKP SA zamierza wkrótce wyremontować Dworzec Wileński, o czym pisze więcej portal
transport-publiczny.pl.