Ekipy rozbiórkowe zburzyły budynek przy Chmielnej 73, ostatnią pamiątkę po Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej – podaje „Gazeta Wyborcza”. O zachowanie budynku walczyli miłośnicy kolei.
Parterowy budynek znajdował się przy ulicy Chmielnej 73. „Miał otynkowane na szaro ściany i oszczędne dekoracje. Powstał w latach 80. XIX w. dla magazynów i warsztatów Drogi Żelaznej Warszawsko-Wiedeńskiej. W swoich książkach i artykułach pisali o nim varsavianiści Jerzy Kasprzycki, Karol Mórawski i Jarosław Zieliński” – podaje „Gazeta Wyborcza”.
- Wzdłuż całej linii można jeszcze spotkać podobne budynki, ale w skali Warszawy jest on unikatem. Pozostał jedyną pamiątką w centrum miasta po Drodze Żelaznej Warszawsko-Wiedeńskiej. Najbardziej właściwe byłoby zachowanie go i włączenie w przyszłą zabudowę - informuje „Gazetę Wyborczą” Zbigniew Tucholski, znawca zbytków kolejnictwa.
Budynek stał na terenie PKP, który pod koniec 2011 r. zakupiła międzynarodowa firma deweloperska HB Reavis. Członkowie Zespołu Opiekunów Kulturowego Dziedzictwa Warszawy "ZOK" wystąpili do wojewódzkiego konserwatora zabytków o wpisanie obiektu do rejestru. Wniosek ten nie został jednak uwzględniony.
- Ekspertyza świadczy, że był w bardzo złym stanie. Poza tym, został przebudowany w latach 50. Miał zmienioną więźbę i wnętrza. Pozwolenie na rozbiórkę wydaliśmy 13 czerwca – mówi „Gazecie Wyborczej” Katarzyna Miłko z Biura Stołecznego Konserwatora. Właściciel działki uzyskał wszystkie wymagane decyzje do wyburzenia obiektu. W ostatni weekend został on rozebrany.
Więcej
Wyświetl większą mapę