Nocny pociąg z Warszawy do Kijowa przewozi coraz więcej pasażerów – twierdzi PKP Intercity. To efekt wrześniowej obniżki cen biletów (i miejscówek na miejsca do leżenia) wydawanych w ramach oferty Kijów Specjal. Przejazd staniał wówczas prawie o połowę. Zdarzyło się już, że chętnych na podróż było tak wielu, że zarządy zdecydowały się na dołączenie do składu dodatkowego wagonu sypialnego.
We wrześniu Koleje Ukraińskie (Ukrzaliznycia, UZ) poinformowały, że
po obniżeniu opłat za bilety międzynarodowe w relacji Warszawa – Kijów odnotowały nawet dwukrotny wzrost zainteresowania podróżnych. Nocny kurs „Kiev Express” nadal cieszy się dużą popularnością. Jak wskazywała niedawno ukraińska prasa, przez kilka dni w okresie szczytu przewozowego pociąg kursował w wydłużonym zestawieniu.
Połączenie cieszy się obecnie dużym zainteresowaniem podróżnychInformacje te potwierdza polski operator, PKP Intercity. – W związku z wysoką frekwencją w pociągu relacji Warszawa – Kijów na wniosek Kolei Ukraińskich w dniach 29 września – 1 października skład został wzmocniony dodatkowym wagonem – mówi Agnieszka Serbeńska, rzecznik prasowy spółki. Dodaje, że uzgodniony pomiędzy przewoźnikami z obu krajów plan zestawienia zakłada możliwość włączenia nadprogramowego wagonu, jeśli zajdzie taka potrzeba.
PKP Intercity, podobnie jak partner ukraiński, również wskazuje na dobre efekty wprowadzonej korekty cennika. Nie informuje jednak o konkretnej skali odnotowanego wzrostu. – Wspomniane połączenie cieszy się dużym zainteresowaniem podróżnych. Od zmiany taryfy we wrześniu obserwujemy wzrost frekwencji na tej międzynarodowej trasie – usłyszeliśmy jedynie od przedstawicielki przewoźnika.
Kolej zaczęła być konkurencyjna względem rozwiniętego transportu drogowegoPrzed kilkoma tygodniami koszt podróży pomiędzy stolicami Polski i Ukrainy spadł niemal dwukrotnie. – PKP Intercity wprowadziło obniżki cen biletów w ofercie Kijów Specjal. Obecnie cena biletu za przejazd w wagonie sypialnym na trasie z Warszawy do Kijowa wynosi 43,30 euro, natomiast przed obniżką bilet kosztował 79,80 euro – podsumowuje Agnieszka Serbeńska. Ceny przeliczane są na złotówki wg tzw. kolejowego kursu euro, który może różnić się nieznacznie od kantorowego, bo jest aktualizowany rzadziej.
Dzięki wprowadzonym zmianom pociąg stał się wreszcie konkurencyjny względem coraz liczniejszych autobusów międzynarodowych. Co prawda bilety autokarowe są na ogół jeszcze nieco tańsze, ale komfort jazdy pociągiem jest bez porównania wyższy, a kolejowy rozkład jazdy gwarantuje większą pewność czasu dotarcia na miejsce. Problemem dla transportu drogowego pozostaje bowiem kwestia wydłużających się odpraw paszportowych i celnych na drogowych przejściach granicznych Polska – Ukraina. Podróż pociągiem jest więc rozkładowo dłuższa, ale na trasie na ogół nie są notowane znaczniejsze opóźnienia. Tymczasem autobusy przyjeżdżają do miejscowości docelowych wielokrotnie nawet kilka godzin po czasie.