Warmińsko-mazurski Elf szykuje się do powrotu

O kuriozalnym zakupie pojedynczego zespołu trakcyjnego, objętego aż 50-letnią gwarancją producenta pisaliśmy nieraz. Pojazd który jest jedyną trzyczłonową jednostka z pierwszej serii Elfów, wszedł do służby w 2012 roku; ale jej przebieg jest wyjątkowo pechowy. Aby nie stracić gwarancji województwo naprawia go tylko u producenta - a że to EN62-001 jest jedynym pojazdem swojego typu w Polsce, jego naprawy są bardzo kosztowne. W końcu półtora roku temu województwo stwierdziło, że go sprzeda, zamiast przeprowadzić naprawę główną poziomu P5, ale nie było chętnych.

Ostatecznie samorząd znalazł brakujące środki, dzięki którym Polregio mogło zlecić naprawę. Wykonana została przez Pesę Mińsk Mazowiecki, a pojazd 3 kwietnia widzieliśmy na linii nr 9 w Warszawie. Pociąg miał wrócić do właściciela na początku lutego, ale termin został wydłużony ze względu na dodatkowe prace. W ramach naprawy P5 wymieniana jest m. in. instalacja elektryczna, a naprawę przechodzą wózki, zestawy kołowe, sprzęgi, silnik trakcyjny czy przekładnie.

Jadzie sobie facet autobusem 112 rozmawiając przez 📞 i nagle zaczyna się drzeć:
ELF! Szuwarowo-bagienny Elfik w Warszawie❗
Osłupiały autobus rzuca się do okien a gość niezrażony robi 📷
A potem pisze dla Was tekścik 😁https://t.co/1gp0Ft7Q1D pic.twitter.com/TSXSmE1pLB

— Jakub Madrjas (@JMadrjas) April 4, 2024

Jak udało nam się dowiedzieć, pociąg wróci do obsługi ruchu w okolicach majówki - najpierw musi zostać dokładnie sprawdzony przez przewoźnika a potem... trzeba od nowa wykonać autoryzację pojazdu dla maszynistów. Elf był odstawiony tak długo, że dokumenty prowadzących pojazdy wygasły.

W tym roku samorząd województwa zapowiedział już dodatkowe 16 mln złotych na podwyżki dla pracowników Polregio. Przekonuje również, że rozwija swoją siatkę połączeń, włączając do niej nowe miasta. Niestety ponieważ nie idzie za tym odpowiedni wzrost pracy przewozowej, jednocześnie obniżana jest liczba połączeń na już istniejących liniach.

Do obsługi większej liczby połączeń samorządowi brakuje m. in. taboru. Nie zgłosił on jednak żadnych wniosków do konkursu CUPT, a wartym ponad 12 mld złotych regionalnym programie KPO na kolej przeznaczono tylko 60 mln złotych (i jest to projekt infrastrukturalny). Nawet 14 nowych jednostek do obsługi tego regionu chciałoby w ramach KPO Polregio, ale sfinansowanie wkładu własnego nie będzie łatwe.