Wagon jako całość, ale bez zbędnych nieruchomości. Tak sprzedawana będzie upadła Fabryka "Wagon'' w Ostrowie. Do tej pory syndyk ogłosiła 3 przetargi na sprzedaż fabryki. W pierwszym cena wywoławcza całego zakładu wynosiła 103 miliony złotych. W drugim żądano co najmniej 73 milionów.
49 milionów za samą Fabrykę "Wagon'' oczekiwano w przetargu trzecim. Na żaden z przetargów nie wpłynęły oferty, chociaż zainteresowanie było spore.
Teraz syndyk zakładu stanęła przed problemem czy nadal próbować sprzedawać zakład w całości, czy też podzielić go na części i na nie szukać nabywców. -Będziemy sprzedawać Fabrykę "Wagon'' z niezbędnymi nieruchomościami do produkcji jako jedna część, a grunty i nieruchomości niepotrzebne do funkcjonowania zakładu osobno
- mówi syndyk zakładu Elżbieta Kosewska-Kędzior.
Dziś Fabryka "Wagon'' to 1300 pracowników. Elektrociepłownia, która działa jako odrębna spółka złoży wniosek o upadłość, a Usługi Wagon będą rozwiązane.
Jak mówi syndyk Kosewska, "Wagonem'' jest poważnie zainteresowanych dwóch inwestorów. Związkowcy liczą jeszcze, że fabrykę zdecyduje się kupić Agencja Rozwoju Przemysłu.