Władze woj. lubuskiego są sceptyczne wobec koncepcji podziału Przewozów Regionalnych na mniejsze spółki. Nie mają natomiast wątpliwości, że konieczna jest gruntowna restrukturyzacja PR, a przede wszystkim – doprowadzenie do zmniejszenia kosztów, które obecnie generuje ta spółka.
W poprzednim tygodniu w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju odbyło się spotkanie ws. przyszłości Przewozów Regionalnych, podczas którego zaprezentowana została analiza dwóch wariantów dalszego rozwoju PR. Wariant pierwszy, przedstawiony przez związki zawodowe, przewiduje oddłużenie Przewozów Regionalnych w oparciu o środki publiczne oraz nacjonalizację PR. Wariant drugi, przygotowany przez samorządy, zakłada powołanie na bazie PR spółek regionalnych. Jednocześnie wiceminister Zbigniew Klepacki potwierdził deklarację rządu wyasygnowania odpowiednich środków finansowych na oddłużenie spółki Przewozy Regionalne, pod warunkiem przedstawienia planu naprawczego.
Danuta Wesołowska-Wujaszek, dyrektor Departamentu Infrastruktury i Komunikacji w Urzędzie Marszałkowskim Woj. Lubuskiego, informuje „Rynek Kolejowy”, że władze woj. lubuskiego sceptycznie patrzą na koncepcję podziału PR na mniejsze podmioty. – Powoływanie własnej spółki przewozowej, nawet na bazie istniejącego podmiotu, czyli oddziału Przewozów Regionalnych, jest dość ryzykowne. Obecnie zasadniczym problemem jest bowiem finansowanie połączeń kolejowych o charakterze służby publicznej. Bez radykalnego obniżenia kosztów po stronie przewoźnika (głównie chodzi koszty pracownicze), zmiana jego osobowości prawnej nie wniesie naszym zdaniem niczego nowego do jakości przewozów – mówi Danuta Wesołowska-Wujaszek.
Dyrektor w UMWL zauważa, że podział PR na mniejsze podmioty jest w obecnie tym mniej zasadny, że jak dotąd nie wyjaśniono kwestii dotyczących przejęcia przez nowe podmioty zobowiązań wynikających z układów zbiorowych pracy, w tym z układów ponadzakładowych. Danuta Wesołowska-Wujaszek dodaje też, że kwestia oddłużenia zaległości przez skarb państwa jest oczywiście kluczową sprawą w każdym wariancie restrukturyzacji.
– Powoływanie własnej spółki przewozowej przez województwo oznacza przejęcie całości kosztów i ryzyka funkcjonowania firmy przez samorząd województwa. Obecnie pokrywany jest tylko deficyt wynikający ze świadczenia zleconych usług przewozowych – zauważa Danuta Wesołowska-Wujaszek.
Warto przypomnieć, że podobne, sceptyczne wobec podziału PR stanowisko, zaprezentowały za naszym pośrednictwem władze woj. lubelskiego.