Newag przebadał 1354 swoich pracowników na okoliczność obecności przeciwciał Covid-19. Wyniki są niezwykle ciekawe.
Jak podaje producent taboru kolejowego, 697 pracowników na 1354 posiada przeciwciała. 200 z nich pracuje poza dużym zakładem w Nowym Sączu – w Krakowie i Gliwicach. – Oznacza to, że przeszli już infekcję koronawirusa. Wcześniej zaledwie 150 osób z całej załogi Newagu wiedziało o tym, że są zakażeni – powiedział Łukasz Mikołajczyk, rzecznik prasowy Newagu.
– Wyniki badań pokazują, że ponad 50 procent naszej załogi przeszło już Covid-19. Moim zdaniem zamiast przywiązywać nadmierną wagę do testów na koronawirusa, należałoby przebadać całą populację na obecność przeciwciał. Wówczas otrzymamy precyzyjną informację, ilu spośród nas jest bezpiecznych. Zmieniłoby to również sytuację w systemie szczepień. W pierwszej kolejności należy wówczas szczepić tych, którzy nie mają przeciwciał – powiedział Zbigniew Konieczek, prezes Newagu.
Czy tak wysoki odsetek osób z przeciwciałami, sięgający 51,5 % załogi, może świadczyć o tym, że szala przechyla się na rzecz odporności zbiorowej, przynajmniej w regionie? Przed takimi wnioskami na łamach portalu dts24.pl przestrzega Krzysztof Saczka, p.o. głównego inspektora sanitarnego w regionie sądeckim.
– Interpretowanie tych danych w taki sposób, iż zbliżamy się do osiągnięcia odporności zbiorowej to byłoby zbyt duże uproszczenie. Takie dane nie są miarodajne, a wybrane zakłady pracy nie mogą stanowić grupy reprezentatywnej dla całego społeczeństwa. Nie możemy zatem powiedzieć, że w całej populacji ponad 50 procent osób posiada już odporność. Niech to zilustruje przykład nauczycieli, którzy dwa tygodnie temu zostali przebadani. Na badanie zgłaszały się osoby potencjalnie zdrowe i bez objawów. Okazało się jednak, że 2 procent z nich było zakażonych, choć o tym nie wiedzieli. Gdyby ten odsetek przełożyć na całe społeczeństwo to okaże się, że w tym samym czasie ok. 750 tysięcy nieświadomych ludzi normalnie chodzi i zakaża innych. Ale oczywiście grupa zawodowa nauczycieli populacyjnie również nie była reprezentatywna, podobnie jak nie jest nią załoga jakiejś firmy – powiedział
cytowany przez Dobry Tygodnik Sądecki urzędnik.