Środki na wojskowe remonty linii kolejowych wykładane są przez Ministerstwo Infrastruktury. Resort nie planuje obecnie przeznaczać ich na przebudowę tras innych niż linia nr 283 na odcinku Zebrzydowa – Żagań. W tym przypadku prace mają potrwać do 2026 r.
Ministerstwo Obrony Narodowej, które w zeszłym roku wstępnie informowało o planach sfinansowania remontu linii kolejowej prowadzącej do Kruszwicy
, w tym roku przekazało, że z uwagi na cele wojskowe w najbliższych latach trasa ta nie będzie modernizowana. Resort skupia się natomiast na
kończących się pracach na odcinku Grotniki Drawskie – Drawno w województwie zachodniopomorskim
oraz na zapowiadanym remoncie odtworzeniowym odcinka Zebrzydowa – Żagań łączącym województwa dolnośląskie i lubuskie. MON wskazał jednocześnie, że aktualnie pieniądze na inwestycje kolejowe planowane przez rząd przekazuje spółce PKP PLK Ministerstwo Infrastruktury, nawet jeśli dotyczą one przystosowywania tras do potrzeb sił zbrojnych.
MI nie ma planów rozszerzenia listy inwestycjiMinisterstwo Infrastruktury potwierdza, że w najbliższym czasie dotowana ma być odbudowa linii 283 pomiędzy Zebrzydową i Żaganiem. – Prace będą finansowane w ciągu najbliższych czterech lat – mówi Szymon Huptyś, rzecznik prasowy MI. Resort nie ma natomiast żadnych konkretnych planów rozszerzenia listy odcinków przewidzianych do remontu z uwagi na cele wojskowe.
Ministerstwo nie wyklucza natomiast, że przedsięwzięcia tego rodzaju pojawią się w przyszłości. – Planowanie ewentualnych kolejnych inwestycji jest uzależnione od potrzeb zgłaszanych przez siły zbrojne w uzgodnieniu z MON – tłumaczy nasz rozmówca. Dodaje, że na ostateczną decyzję o podjęciu remontu wpływ mają też możliwości finansowe budżetu państwa.
Wojsko poważnie zainteresowane kolejąJeszcze przed wybuchem pełnoskalowej wojny na Ukrainie polskie wojsko zgłaszało potrzebę wyremontowania szeregu linii kolejowych prowadzących do jednostek wojskowych, które często nie były użytkowane przez całe dziesięciolecia. W XXI w. odtworzono przejezdność tras m.in. do Maszewa Lęborskiego, Przewozu, Regien, Orzysza czy Krapkowic. W ostatnich miesiącach z uwagi na budowę nowej bocznicy wojskowej w rejonie stacji Puszcza Mariańska PKP PLK przeprowadziły też pewne prace na krótkim odcinku trasy Skierniewice – Łuków.
Nie dojdzie natomiast do postulowanego przez lokalnych samorządowców remontu tras na polsko-ukraińskim i polsko-słowackim pograniczu: z
Sanoka i Zagórza do Krościenka i
Łupkowa. Trasy mające obecnie znaczenie wyłącznie w ruchu lokalnym nie zostały bowiem włączone do listy linii o znaczeniu obronnym. Rząd nie wyłoży więc środków na przygotowanie ich do ewentualnego przewozu ciężkiego sprzętu wojskowego.